Wiceminister podkreślił w rozmowie z Wirtualną Polską, że "te wyniki są bardzo pozytywne". - To idzie w parze z tym, że codziennie obserwujemy zmniejszenie liczby osób, które wymagają hospitalizacji. Dzisiaj to jest poniżej 5 tys. przypadków - przekazał. Poinformował, że 332 osoby podłączone są do respiratorów. - Jeśli spojrzymy na współczynnik reprodukcji wirusa, to on w dalszym ciągu spada, to jest 0,85 - powiedział, dodając, że sytuacja jest stabilna. Zaznaczył, że obecnie jest więcej przypadków zachorowania na grypę niż na COVID-19. Koniec z maseczkami Od 28 marca nie ma obowiązku zakrywania maseczką ust i nosa w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem budynków, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz aptek. Od maja również w tych miejscach nie będzie takiego przymusu. Od poniedziałku zniesiony został także obowiązek kierowania na izolację i kwarantannę z powodu COVID-19. Osoby, które aktualnie na nich przebywają, obowiązane są dokończyć je na zasadach wcześniej obowiązujących. - Decyzję o odejściu od obostrzeń, w tym noszenia maseczek podjęliśmy, kiedy uwidocznił się powrót do trendu większych dobowych spadków zakażeń - mówił w poniedziałek szef MZ Adam Niedzielski. - Pamiętajmy jednak o jednym: zniesienie obostrzeń nie oznacza, że kończy się epidemia, nie oznacza, że nie będzie już COVID-u-19. Dlatego, mimo spadków zakażeń i mimo zniesienia obostrzeń, nadal - jako społeczeństwo - musimy być odpowiedzialni, choćby za siebie i naszych najbliższych - zaleca minister.