- Dane, które do nas spływają, potwierdzają, że zaostrzanie obostrzeń w najbliższych dniach nie będzie potrzebne, a na pewno nie w tym tygodniu - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. Decyzja w sprawie dalszej nauki zdalnej powinna zapaść pod koniec tego lub w przyszłym tygodniu. Rzecznik rządu powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że pod koniec bieżącego tygodnia widoczne będą efekty wszystkich wprowadzonych ostatnio obostrzeń. Pytany o ewentualny pełny lockdown, oświadczył, że dane, które obecnie spływają, nie dają uzasadnienia, by wprowadzić obecnie kolejne ograniczenia. - Te dane, które do nas spływają, potwierdzają, że dalszy krok w najbliższych dniach nie będzie potrzebny, a na pewno nie w tym tygodniu - podkreślił Müller. Co z nauką zdalną? Pytany z kolei o ewentualne przedłużenie nauki zdalnej, rzecznik rządu powiedział, że na tym etapie podtrzymana zostaje decyzja o nauce zdalnej do 29 listopada. - Będziemy decyzję zapewne podejmować pod koniec tego tygodnia, przyszłego, do kiedy ten stopień nauki zdalnej przedłużać lub nie przedłużać. Tutaj decyzji jeszcze nie ma, ale one lada dzień zapadną - powiedział. Kwestia świąt Bożego Narodzenia Rzecznik rządu, pytany, czy w przypadku świąt Bożego Narodzenia rozważany jest punktowy lockdown, wyraził nadzieję, że w oparciu o obecne dane takie działania nie będą konieczne. - Liczymy, że obecne obostrzenia przyniosą efekty, one już przynoszą efekty - zaznaczył. - Nie będziemy zachęcać do tego, aby się przemieszczać pomiędzy miastami, ale też raczej nie będziemy tego zakazywać - dodał.