Niedzielne przypadki koronawirusa pochodzą ze wszystkich województw: mazowieckiego (12), dolnośląskiego (11), wielkopolskiego (7), kujawsko-pomorskiego (4), lubelskiego (4), łódzkiego (3), małopolskiego (3), opolskiego (3), podkarpackiego (3), podlaskiego (3), śląskiego (3), zachodniopomorskiego (2), lubuskiego (1), pomorskiego (1), świętokrzyskiego (1) i warmińsko-mazurskiego (1). 4 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną. Z powodu COVID-19 nie zmarła ani jedna osoba, lecz odnotowano zgon osoby, która prócz infekcji koronawirusem miała choroby współistniejące. Najnowsze dane oznaczają, że liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wynosi 2 880 821, z czego 75 160 osób zmarło. Dzień wcześniej - w sobotę - odnotowano 86 nowych zakażeń i siedem zgonów. Z kolei tydzień temu ministerstwo informowało o 54 nowych przypadkach i jednym zgonie. W szpitalach jest 426 chorych z COVID-19, a 63 z nich jest podłączonych do respiratorów. Resort podał, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 6787 łóżek i 673 respiratory. Ministerstwo przekazało ponadto, że na kwarantannie przebywają 98 523 osoby. Wyzdrowiało dotąd 2 652 505 zakażonych. Delta poważnym zagrożeniem Delta, dotychczas najbardziej zaraźliwy wariant koronawirusa, jest obecny w prawie stu krajach na świecie i poważnie zagraża Europie. Naukowcy ostrzegają, że największe ryzyko grozi osobom niezaszczepionym oraz częściowo zaszczepionym. Badania sugerują, że odkryty w Indiach w grudniu ub.r. wariant Delta (B.1.617.2) może być od 40 do 60 proc. bardziej zaraźliwy niż wariant Alfa (brytyjski), będący o połowę bardziej zaraźliwy od pierwotnej odmiany koronawirusa, który pojawił się w Chinach pod koniec 2019 r. Według gromadzącej globalne dane o genomie koronawirusa bazy GISAID wariant Delta obecny jest w 91 krajach świata, natomiast zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) rozprzestrzenił się już w ponad 100 państwach. Wariant ten przyczynił się do ogromnej fali zachorowań w ostatnich miesiącach w Indiach, składa się na niemal wszystkie nowe przypadki w Wielkiej Brytanii, 90 proc. w Izraelu i ponad połowę nowych infekcji w USA. Chociaż stanowi na razie mniejszą liczbę nowych przypadków wykrytych na kontynencie europejskim, ilość infekcji wywołanych przez wariant Delta rośnie znacząco w co najmniej kilku krajach. We Francji odpowiada za co najmniej 40 proc. nowych przypadków, we Włoszech za ponad 20 proc. Według danych portugalskiego ministerstwa zdrowia w Lizbonie 70 proc. sekwencjonowanych przypadków przypada na Deltę. W Moskwie to 90 proc., a w całej Rosji 66 proc. Wariant Delta "jest szybszy, sprawniejszy i skuteczniej dotyka osoby szczególnie narażone, niż poprzednie warianty" - ostrzegał 21 czerwca dr Mike Ryan z WHO. Prawdopodobne jest, że Delta łatwiej niż inne warianty zaraża osoby częściowo zaszczepione, a także może wiązać się z wyższym ryzykiem hospitalizacji. Liczni eksperci oraz WHO ostrzegają, że Delta wkrótce stanie się dominującą odmianą na świecie i wywoła wybuchy epidemii wśród osób nieszczepionych, obciążając systemy ochrony zdrowia i przyczyniając się do zwiększenia liczby ofiar śmiertelnych.