Z oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że na 3514 zakażeń odnotowanych minionej doby, 551 było ponownych, 2963 to nowe zakażenia. Wśród 12 osób, które zmarły z powodu COVID-19, sześć miało choroby współistniejące. Wykonano też 10 671 testów pod kątem koronawirusa. Jedna osoba przebywa na kwarantannie. Pierwszy przypadek zakażenia SARS-CoV-2 wykryto w Polsce 4 marca 2020 roku. Od tego czasu potwierdzono 6 061 946 przypadków, z czego 96 616 to ponowne zakażenia. Zmarły 116 547 osoby. Wyzdrowiało 5 335 826 pacjentów, u których wykryto COVID-19. Od 16 maja obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 r. stan epidemii został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego. Koronawirus w Polsce. Ile osób zaszczepionych? Od 27 grudnia 2020 r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, podano 54 818 028 szczepionek - poinformowano w czwartek na stronach rządowych. W Polsce stosowane są szczepionki dwudawkowe firm Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Novavax oraz jednodawkowa Johnson & Johnson. Zgodnie z opublikowanymi w czwartek danymi dzienna liczba szczepień wyniosła 46 922. W pełni zaszczepionych jest w Polsce 22 525 717 osób. Podano 12 138 927 dawek przypominających. Od początku pandemii zgłoszono 18 611 niepożądanych odczynów poszczepiennych. Profesor Gut o COVID-19: Może spowodować zmniejszenie mózgu COVID-19 potrafi zaatakować przede wszystkim naczynia w mózgu i to będzie powodowało pewne zmiany. Na przykład zaobserwowano, jako późne powikłanie po COVID-19, zmniejszenie ogólne mózgów - stwierdził wirusolog, prof. Włodzimierz Gut. Zobacz też: COVID-19. Powikłania. Prof. Gut: Może spowodować zmniejszenie mózgu Pytany o szczepienia przeciwko koronawirusowi odpowiedział, że szczepienia przygotowują na zakażenie, ale nie chronią przed samym zakażeniem ani przebyciem choroby. - Przed zakażeniem chronią wszystkie działania uniemożliwiające przejście z osobnika do osobnika - dodał. - Aktualna ruchliwość społeczna, która odpowiada liczbie kontaktów międzyludzkich, jest wyższa, niż była przed wystąpieniem w ogóle covida. To jest zrozumiałe, bo ludzie są zmęczeni izolacją - mówił. -Powinniśmy nauczyć się reagować w sposób racjonalny na to, co nas otacza. Dużo nam do tego brakuje - stwierdził.