Lubnauer wystosowała do Jarosława Pinkasa oficjalne pismo, w którym zwróciła się o wyjaśnienie, czy w przypadku Łukasza Szumowskiego nie doszło do reguł izolacji, kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego. Posłanka poprosiła między innymi o ustalenie, czy w związku z tym, że potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem, Łukasz Szumowski mógł prowadzić w ostatnich trzech tygodniach normalną aktywność. Zaapelowała też o sprawdzenie wiarygodności wykonanych u niego testów oraz prześledzenie jego kontaktów z innymi osobami, które ewentualnie powinny trafić na kwarantannę. Katarzyna Lubnauer chce także, by GIS zbadał okoliczności, z powodu których Łukasz Szumowski opuścił izolację i powrócił do normalnej aktywności, a w przypadku naruszenia norm i przepisów w tej sprawie o podjęcie kroków prawnych w sprawie byłego ministra zdrowia. Dwa razy informowano o zakażeniu - Wszystko wskazuje na to, że pan Szumowski, im dłużej go poznajemy, tym bardziej okazuje się człowiekiem całkowicie nieodpowiedzialnym. Ministerstwo mówiło, że odradza Polakom podróżowanie do Hiszpanii. A były minister zdrowia wyjeżdża do Hiszpanii tuż po momencie, w którym ogłasza, że się nie powinno. Mam wrażenie, że pan Szumowski chodził i roznosił - powiedziała Lubnauer w Radiu Plus, zapowiadając złożenie wniosku do GIS. W swoim piśmie wiceszefowa klubu KO zwróciła uwagę, że według wtorkowych doniesień medialnych były minister zdrowia Łukasz Szumowski znajduje się w szpitalu w związku z zakażeniem koronawirusem. Przypomniała przy tym, że nie jest to pierwszy raz, kiedy pojawiły się doniesienia o pozytywnym wyniku testu u byłego szefa resortu. W środę (14 października) "Newsweek" poinformował też, że zakażony jest także ojciec Łukasza Szumowskiego, który kilka dni temu trafił do Instytutu Kardiologii w Aninie na zabieg. Według informacji gazet poseł miał go tam osobiście zawieźć. "Z powodu niedopełnienia procedur część personelu tego szpitala miała trafić na kwarantannę" - czytamy.