Na początku kwietnia metropolita katowicki abp Wiktor Skworc poprosił, by każdy kapłan archidiecezji katowickiej złożył jałmużnę postną w minimalnej wysokości 500 zł na rzecz wsparcia działań służby zdrowia w walce z epidemią koronawirusa. Takie ofiary, składane na konkretny cel przez duchowieństwo podczas Mszy Krzyżma świętego w Wielki Czwartek, mają w archidiecezji długą tradycję. Z zebranych w ten sposób 400 tys. zł po 150 tys. zł otrzymają jednoimienny szpital zakaźny w Tychach oraz szpital św. Józefa w Mikołowie, a 100 tys. zł trafi do szpitala specjalistycznego w Chorzowie. W Wielki Czwartek ekonom archidiecezji katowickiej przelał środki na konta tych placówek. "Pieniądze te zostały przekazane do dyspozycji dyrektorów wspomnianych szpitali. Oni wiedzą najlepiej, jak je we właściwy sposób zagospodarować. Będąc na pierwszej linii frontu, wiedzą, czego obecnie najbardziej im potrzeba w leczeniu pacjentów, ale także w zapewnieniu ochrony i bezpieczeństwa osobom, które zajmują się chorymi" - powiedział rzecznik metropolity katowickiego ks. Tomasz Wojtal. "Konkretny gest solidarności" Arcybiskup Wiktor Skworc w liście przesłanym kapłanom archidiecezji katowickiej z okazji Wielkiego Czwartku podziękował im za złożone ofiary. "Bóg zapłać Wam za konkretny gest solidarności i wyraz odpowiedzialności za tych, którzy, walcząc z epidemią i jej skutkami, potrzebują nie tylko naszego duchowego i modlitewnego wsparcia, ale i materialnej pomocy" - napisał metropolita. Na apel arcybiskup Skworca odpowiedzieli także świeccy, wpłacając ofiary na konto Caritas Archidiecezji Katowickiej. Zebrane w ten sposób pieniądze także zostaną w najbliższym czasie przekazane na pomoc dla służb medycznych. "Wnośmy w przestrzeń naszego oddziaływania nadzieję i pokój" W liturgii Kościoła Wielki Czwartek to dzień, w którym wspomniana się ustanowienie sakramentu Eucharystii i sakramentu kapłaństwa. Z tej okazji metropolita katowicki skierował list do kapłanów archidiecezji. "Trwajmy na modlitwie, bądźmy ze Służbą Zdrowia i wszystkimi chorymi oraz ich rodzinami. Umacniajmy naszym duszpasterskim działaniem więzi rodzinne i społeczne; wnośmy w przestrzeń naszego oddziaływania nadzieję i pokój - pierwszy dar Zmartwychwstałego. Naszą modlitwą ogarnijmy szczególnie miasto Wodzisław i tamtejszy szpital oraz jego pracowników, ofiary wirusa" - napisał abp Skworc, nawiązując do zakażenia koronawirusem co najmniej 63 pracowników i pacjentów wodzisławskiego szpitala. Metropolita zauważył, że w obecnie kapłani w innych warunkach zewnętrznych wypełniają "ewangelizacyjną misję, która zawsze pozostaje naśladowaniem Chrystusa, Dobrego Pasterza". "W aktualnej sytuacji mamy więcej czasu, aby ściślej jednoczyć się z Chrystusem i razem z Nim poświęcać się Bogu za zbawienie ludzi. Dokonuje się to na modlitwie i wtedy, kiedy stajemy przed ołtarzem - wobec pustego kościoła, niejako sam na sam z Chrystusem - i uobecniamy Jego ofiarę, aby ze źródła Miłości zaczerpnąć siłę i miłość pasterską do codziennego, jakże innego, choć nie mniej ofiarnego duszpasterzowania" - napisał hierarcha. "Aby nie przygniótł nas ciężar odpowiedzialności, abyśmy mogli sprostać wskazanemu zadaniu, nie może w naszym sercu brakować żywej wiary; pewności, że Pan jest z nami i nas wspiera! Nie wolno nam zapominać o rzeczywistej obecności Chrystusa w sprawowanej liturgii i w kulcie eucharystycznym poza mszą św." - czytamy w liście arcybiskupa katowickiego do księży.