Wiceminister zdrowia ujawnił nowe dane w Radiu Plus. - Strasznie nas to niepokoi. Zakażenia będą się przekładały na liczbę osób hospitalizowanych, aczkolwiek obserwujemy spadek zajętości łóżek - na dzień dzisiejszy jest to ponad 13,5 tys. zajętych łóżek z COVID-19 - przekazał Waldemar Kraska, który przekazał, że w następnych dniach "trend się odwróci" i coraz więcej osób będzie zgłaszać się do szpitali.Poprzedni rekord zakażeń odnotowano 1 kwietnia 2021 r. - potwierdzono wówczas 35 246 zakażeń koronawirusem.Zobacz też: Nowe obostrzenia dot. koronawirusa w Polsce? Adam Niedzielski wyjaśniaWaldemar Kraska przekazał również, że współczynnik "R" odpowiadający za reprodukcję wirusa wynosi 1,25 - tyle kolejnych osób może zarazić jedna osoba z SARS-Cov-2. Zdaniem ministra wariant Omikron w ciągu kilku najbliższych dni wyprze wariant Delta.Nowy wariant dominuje na Podkarpaciu, Śląsku i na Mazowszu. Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia ogłosi zmiany W ciągu ostatniej doby wykonano 135 tys. testów na obecność koronawiursa. - Nie pamiętam takiego wyniku - przyznał wiceminister zdrowia.- Ta sytuacja z dnia na dzień zaczyna się robić bardzo poważna - dodał Waldemar Kraska.Kraska przekazał również, że w piątek na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformuje o m.in. zmianie zasad kwarantanny w Polsce dla podróżnych. - Myślę, że wiele interesujących wątków zostanie poruszonych, wiele decyzji państwo usłyszycie - mówił wiceminister zdrowia. Niespotykana dynamika zakażeń W środę w Ministerstwie Zdrowia odbyła się konferencja szefa resortu - Adama Niedzielskiego. Minister poinformował m.in. o aktualnej sytuacji epidemicznej i planowanych krokach. - Wyniki są bardzo poważne i oznaczają, że już nie tylko wkroczyliśmy w piątą falę, ale że ta fala będzie w najbliższych dniach bardzo dynamicznie się rozwijała. Ostatnie dwa dni to dynamika, z którą - można powiedzieć - nie mieliśmy do tej pory do czynienia - powiedział. - Widzimy, że bardzo dynamicznie rośnie liczba zleceń, które są wykonywane w POZ czy przez inne kanały (...). Tak naprawdę z tygodnia na tydzień ta liczba zleceń - bo to na ogół w poniedziałek mamy największe liczby - powiększyła się z 40 do ponad 60 tys. Więc są to przyrosty, z jakimi nie mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie czy w czasie (poprzedniej - red.) fali - ocenił minister zdrowia. Niedzielski przekazał, że "w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z poziomami zakażeń nawet powyżej 50 tys.". - Jest to sytuacja, która stanowi ogromne ryzyko dla wydolności systemu opieki zdrowotnej - mówił.