Jak podało ministerstwo, z powodu COVID-19 zmarły cztery osoby. Również czterech pacjentów zmarło z powodu współistnienia zakażenia z innymi schorzeniami. Nowe przypadki pochodzą z województw: mazowieckiego (45), śląskiego (28), małopolskiego (24), pomorskiego (24), dolnośląskiego (17), podkarpackiego (15), łódzkiego (13), zachodniopomorskiego (11), lubelskiego (9), kujawsko-pomorskiego (8), podlaskiego (8), warmińsko-mazurskiego (6), wielkopolskiego (6), lubuskiego (4), opolskiego (3), świętokrzyskiego (3).Dziewięć zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną. Ponad 380 osób w szpitalach W poniedziałek, 23 sierpnia, odnotowano 107 nowych przypadków. Nie zmarła ani jedna zakażona osoba. W szpitalach jest 385 chorych z COVID-19, w tym 44 pacjentów podłączonych do respiratorów - podało we wtorek Ministerstwo Zdrowia. Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowane jest 5997 łóżek i 578 respiratorów. Tydzień temu, 17 sierpnia, hospitalizowanych było 335 chorych z COVID-19, a dwa tygodnie temu, 10 sierpnia - 307. Ministerstwo przekazało ponadto we wtorek, że na kwarantannie przebywa 59 147 osób. Resort podał też, że wyzdrowiało dotąd 2 656 355 zakażonych. Niepokojące wzrosty - Przed nami niestety jest IV fala. Wszyscy to obserwujemy w codziennych wzrostach nowych zakażeń. Dzisiaj to 233 nowe przypadki, czyli wzrost w porównaniu do poprzedniego tygodnia o 6 proc. Codziennie widzimy powolny, ale jednak utrwalony trend wzrostowy - mówił w Polsat News wiceminister Kraska. Jak dodał, nie tylko to jest niepokojące. - Codziennie zaczyna wzrastać liczba osób, które trafiają do polskich szpitali. Wczoraj to było 385, czyli o 29 osób więcej niż dobę wcześniej. Także więcej osób musi korzystać z respiratorów - dodał. Wrócą obostrzenia Rząd liczy się z tym, że w szczycie czwartej fali pandemii dzienna liczba zakażeń sięgnie nawet 15-20 tys. - Tego, że pewne obostrzenia się pojawią, możemy być pewni, że pewien rygor zostanie zaostrzony, w większości w tych województwach, które mają bardzo niski poziom zaszczepienia - zapowiedział w poniedziałek rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech. Zaznaczył, że jedynym województwem, w którym zaszczepionych jest poniżej 40 proc. osób, jest woj. podkarpackie. - Dalej jest woj. lubelskie, woj. opolskie, które weszło do pierwszej piątki województw z niskim wyszczepieniem. Trochę lepiej zaczyna sobie radzić woj. podlaskie, ale jest jeszcze woj. warmińsko-mazurskie i woj. świętokrzyskie - wymienił rzecznik MZ.