W środę na konferencji prasowej szef resortu zdrowia poinformował o 30 586 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Stwierdził, że wkroczyliśmy w piątą falę, która będzie w najbliższych dniach bardzo dynamicznie się rozwijała. Nowe obostrzenia. Kogo dotyczą? Dlatego - jak mówił - sytuacja wymaga podejmowania specjalnych kroków. - Zdecydowaliśmy o wprowadzeniu obowiązku przejścia na prace zdalną w administracji publicznej - przekazał szef MZ. Zobacz też: Koronawirus. Testy na covid w aptece, badania. Adam Niedzielski o nowych zasadach- W ciągu najbliższych dni zostanie przygotowane rozporządzenie epidemiczne, które obowiązek tego typu nałoży na wszystkich pracodawców publicznych w administracji, oczywiście z wyjątkiem tych zadań, które muszą być realizowane na rzecz obywateli i które muszą być realizowane w tradycyjnym modelu pracy - dodał Niedzielski. Zaapelował do wszystkich pracodawców w Polsce, do wszystkich osób odpowiedzialnych za organizację pracy o to, "by w miarę możliwości, na ile jest to w poszczególnych branżach możliwe, praca zdalna znowu stała się standardem". Jakie obostrzenia? Adam Niedzielski: Pójście w kierunku certyfikatów Adam Niedzielski zaznaczył, że patrząc na politykę walki z epidemią w innych krajach, widać "odejście od czegoś, co nazywane jest lockdownami, w kierunku powszechnego stosowania certyfikatów, które potwierdzają testowanie, ujemny wynika testu, status ozdrowieńca bądź też szczepienie". - Myślę, że w ogóle lockdown jako taki raczej nie jest i nie będzie instrumentem wykorzystywanym w polityce epidemicznej, tak jak to było w poprzednich falach - stwierdził. Poinformował, że planowane jest pójście "w kierunku certyfikatów". Niedzielski zaznaczył, że patrząc na politykę walki z epidemią w innych krajach, widać "odejście od czegoż, co nazywane jest lockdownami, w kierunku powszechnego stosowania certyfikatów, które potwierdzają testowanie, ujemny wynika testu, status ozdrowieńca bądź też szczepienie". - Myślę, że w ogóle lockdown jako taki raczej nie jest i nie będzie instrumentem wykorzystywanym w polityce epidemicznej, tak jak to było w poprzednich falach - stwierdził. Niedzielski: Rekordowa liczba badań Wskazał, że jeśli nie zmniejszy się mobilność, nie zmniejszy się liczba okazji do transmisji wirusa, "to niestety musimy liczyć się nadal z tak bardzo dynamicznym wzrostem liczby zakażeń". Dodał, że "rozpatrujemy obniżenie limitów 30 proc. miejsc dla osób niezaszczepionych, ale czekamy jeszcze na ustawę". - W przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z liczbą zakażeń nawet powyżej 50 tysięcy - stwierdził. Zastrzegł, że wyniki te odnotowane zostały przy dużej liczbie wykonanych testów. - Ta liczba wykonanych badań jest również rekordowa - wynosi 122 tys. Cały czas mamy bardzo duży udział badań PRC, więc nie ma wątpliwości, że te trendy, które obserwujemy, to są trendy oparte na rzetelnym badaniu PCR - mówił Niedzielski.