W niedzielę rzecznik marszałka dolnośląskiego Michał Nowakowski poinformował, że w Dolnośląskim Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu potwierdzono pięć nowych zakażeń koronawirusem. Zakażone są trzy pielęgniarki, salowa oraz lekarka. Łącznie w szpitalu zakażenie potwierdzono już u 46 osób, z czego 35 to personel medyczny, w tym torakochirurdzy, anestezjolog, pulmonolog, pielęgniarki i salowe. Zakażenie stwierdzono także u 11 pacjentów. Nowakowski wyjaśnił, że liczba potwierdzonych zakażeń odnosi się do ponad 400 przebadanych próbek. "Oczekujemy na kolejne wyniki badań kilkudziesięciu osób. Kilkadziesiąt osób z personelu medycznego - zarówno osoby zakażone, jak i osoby, wobec których istnieje podejrzenie zakażenia, zostały odizolowane od pacjentów oraz pozostałego na miejscu personelu i skierowane na kwarantannę" - powiedział. Rzecznik poinformował też, że Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc wstrzymuje przyjęcia nowych pacjentów. Obecnie w placówce przebywa ok. 90 chorych. W szpitalu wstrzymano działanie oddziału pulmonologii, ewakuowanego do izolatorium w Obornikach Śląskich, OIOM-u, torakochirurgii oraz przyszpitalnego laboratorium. ` Pierwsze przypadki zakażenia w Dolnośląskim Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu stwierdzono we wtorek. Chorobę potwierdzono wówczas u 22 osób, w tym u 16 z personelu medycznego i u sześciu pacjentów z oddziału pulmonologicznego tego szpitala. Źródłem zakażenia był najprawdopodobniej pacjent oddziału pulmonologicznego, u którego wykryto zakażenie. Kraków: Trzy oddziały zamknięte w szpitalu im. Żeromskiego W szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie obecnie trzy oddziały - ginekologiczno-położniczy, chorób wewnętrznych i neurologii - są zamknięte z powodu kontaktu personelu i pacjentów z osobą zakażoną koronawirusem. W niedzielę placówka poinformowała, że wstrzymuje przyjmowanie porodów. "W trosce o bezpieczeństwo wszystkich naszych przyszłych ciężarnych pacjentek z przykrością musimy poinformować, że decyzją sanepidu wstrzymujemy porody w naszym szpitalu do odwołania" - czytamy na stronie internetowej. "Sytuacja, z którą boryka się teraz każdy szpital, jest bardzo dynamiczna, ale staramy się robić, co w naszej mocy i służyć pomocą" - dodano. Jak podkreślono, oddział ginekologiczno-położniczy być może wznowi przyjęcia pod koniec przyszłego tygodnia. Pacjentki, które mają jakiekolwiek pytania, mają z kolei możliwość porozmawiania z pełnomocnikiem ds. pacjentów, dyżurującym pod nr 603 982 268. Brzesko: Działanie bloku operacyjnego zawieszone Część personelu szpitala w Brzesku (woj. małopolskie) została objęta kwarantanną z powodu zakażenia koronawirusem u pacjentów i pracowników - poinformowała w niedzielę placówka. Funkcjonowanie Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz bloku operacyjnego szpitala w Brzesku (woj. małopolskie) zostało w niedzielę zawieszone - napisano na stronie placówki. Powodem jest zakażenie koronawirusem u pacjentów i personelu medycznego. W piątek z kolei zawieszone zostało funkcjonowanie Oddziału Chirurgii Ogólnej. Personel pracujący w tych jednostkach - decyzją sanepidu - został objęty kwarantanną. Zmiany wiążą się z zaprzestaniem przyjęć na te dwa oddziały. Tarnowskie Góry: 36 osób objętych kwarantanną 36 osób z personelu Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach (Śląskie) objęto kwarantanną po tym, gdy u jednego z pracowników tej placówki potwierdzono zakażenie koronawirusem - poinformował w niedzielę szpital. Zakażony pracownik przebywa w domu i czuje się dobrze. Dyrekcja szpitala jest stałym kontakcie z sanepidem odnośnie wytycznych co do stosowania procedur. Wszelkie informacje odnośnie zmian w działaniu placówki mają być przekazywane na bieżąco - zapewnił prezes. "Apeluję do Personelu szpitala, aby wyraził zrozumienie dla obecnej sytuacji i wykonywał obowiązki zawodowe w dalszym ciągu sumiennie, i w sposób zgodny z procedurami wdrożonymi w sytuacji pandemii koronawirusa. Drodzy mieszkańcy powiatu tarnogórskiego, prosimy o stosowanie się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia, odpowiedzialne zachowania, dbanie o zdrowie własne i swoich najbliższych" - napisał dr Leszek Jagodziński. Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy jest największą tego typu placówką w powiecie tarnogórskim. Ma 13 oddziałów, zakłady diagnostyczne i lecznicze, oddział ratunkowy, szkołę rodzenia i zespół przyszpitalnych poradni specjalistycznych. Co roku przyjmuje ok. 17 tys. pacjentów, a z usług poradni specjalistycznych korzysta ponad 40 tys. osób. Bydgoszcz: Wstrzymane przyjęcia do kliniki Pięć osób z personelu bydgoskiego Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. Jana Biziela jest zakażonych koronawirusem - potwierdziła rzeczniczka prasowa placówki Kamila Wiecińska. Wstrzymano przyjęcia do kliniki neurochirurgii. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zakażone są także dwie osoby, które pracują w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym im. Józefa Brudzińskiego w Bydgoszczy. Łomża: Zakażony mężczyzna pracuje też w innym szpitalu Technik radioterapii ze szpitala wojewódzkiego w Łomży, który pełni funkcję jednoimiennego szpitala zakaźnego w województwie podlaskim, jest zakażony koronawirusem. Do uzyskania wyników testów na kwarantannie jest też dziesięcioro innych pracowników szpitala. Informację potwierdził p.o. dyrektora szpitala w Łomży Jacek Roleder; dodał, że pracownik był diagnozowany na obecność koronawirusa przez sanepid w Warszawie. "Szpital pracuje, zwróciliśmy się już do wojewody o delegowanie dodatkowych pracowników na trzy dni, ponieważ najpóźniej w tym czasie powinny być informacje co do stanu zdrowia pozostałych 10 pracowników, którzy mieli kontakt z osobą z wynikiem dodatnim" - dodał. Zaznaczył, że na ten czas niemożliwe są przesunięcia między oddziałami, a placówka potrzebuje personelu z zewnątrz. Roleder ocenił, że praca całego szpitala na razie nie jest zagrożona. "Zagrożona jest jakaś część diagnostyki, będzie to utrudnienie dla moich lekarzy, ale pracujemy dalej" - dodał. Według informacji publicznego Radia Białystok, ponieważ mężczyzna, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem pracuje również w szpitalu powiatowym w Grajewie, zamknięto tam czasowo oddział kardiologii; pracownicy czekają na wyniki badań i są na kwarantannie domowej, a pacjenci z dwóch oddziałów trafią do szpitala w Łomży.