Jak zaznaczył, należy zakładać, że znów będzie coraz więcej ciężkich przypadków chorobowych i zgonów. Tak dochodzi do zakażeń Z danych RKI wynika, że do zakażeń dochodzi obecnie przede wszystkim przy kontaktach w sferze prywatnej. Dlatego Wieler ponownie zaapelował o przestrzeganie zasad prewencji, w tym o noszenie zasłaniających usta i nos maseczek w trakcie spotkań w pomieszczeniach zamkniętych. Według niego nadal jest szansa na spowolnienie transmisji koronawirusa. - Większość ludzi zakaża się w środowisku prywatnym - zaznaczał szef RKI, dodając, że infekcje, do jakich dochodzi w szkołach, w środkach komunikacji, w zakładach pracy czy w hotelach odgrywają obecnie mniej istotną rolę. Ostrzegł zarazem, że dalszy wzrost liczby nowych przypadków mógłby oznaczać pojawienie się ich w kolejnych szkołach i domach opieki. Wysoki wskaźnik zgonów Wyższy wiosną niż obecnie wskaźnik zgonów Wieler uzasadnił zaskoczeniem, jakie stanowiło w pewnym stopniu dla Niemiec wystąpienie pandemii. Dlatego nie zdołano od razu przedsięwziąć odpowiednich środków ostrożności w szpitalach i domach spokojnej starości, a ochrona grup ryzyka, jak osoby w podeszłym wieku oraz chorzy, okazała się niewystarczająca. Ponadto jesienne infekcje dotyczą w znacznej mierze ludzi młodych. Najnowszy bilans W ciągu doby do czwartku rano RKI odnotował w całych Niemczech rekordową liczbę 11 287 nowych potwierdzonych laboratoryjnie przypadków koronawirusa, zmarło też kolejnych 30 osób z COVID-19. Łączna liczba zakażonych od początku pandemii wzrosła do 392 049, a ofiar śmiertelnych do 9905. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców