We włoskich mediach zwraca się uwagę na paradoks i symboliczną wymowę faktu, jakim jest szerzenie się wirusa w miejscu o takiej nazwie. Zanotowano tam 70 potwierdzonych przypadków zakażeń i dziewięć zgonów. Ponad sto osób znalazło się w domowej izolacji z powodu kontaktu z chorymi. Burmistrz miejscowości Medicina Matteo Montanari powiedział : "W ciągu dwóch tygodni liczby wskazują na anomalię w postaci znacznego wzrostu zakażeń. Konieczna jest zatem interwencja by ją powstrzymać i nie dopuścić do wzrostu zachorowań w naszej miejscowości, jak i do rozszerzenia się wirusa na pobliską Bolonię". "Musimy podjąć ostatni wysiłek, z podniesioną wysoko głową i bez strachu"- podkreślił młody burmistrz. "Obiecałem sobie, że będę płakać tylko wtedy, kiedy skończy się ta burza" - wyznał Montanari w przesłaniu wideo do obywateli. W wydanym rozporządzeniu nakazał zawieszenie wszelkiej działalności produkcyjnej i komercyjnej. Obowiązuje zakaz opuszczania miejscowości i wyjazdu z niej. Dróg pilnują karabinierzy.