Także w Bergamo, prowincji najbardziej dotkniętej przez epidemię, kościół przy tamtejszym cmentarzu został zamieniony w ostatnich dniach na kostnicę, bo zabrakło miejsc w tych przyszpitalnych. Podobna sytuacja jest w Cremonie, gdzie ciała zmarłych przewożone są do kościoła przy tamtejszym szpitalu. Kuria w Brescii udostępniła kościoły, w których można ustawiać trumny w oczekiwaniu na pochówek. Sto dodatkowych miejsc na ciała przygotowały w kostnicy władze Mediolanu, zmieniając jednocześnie przepisy; obecnie rodziny mają pięć dni zamiast trzydziestu na decyzję o tym, gdzie pochowają swoich bliskich. Inny problem, jak się zauważa, to zwiększona liczba próśb o kremację ciał. Dlatego prefekt Brescii Attilio Visconti zaapelował do rodzin o to, by wybierały tradycyjną formę pochówku. Obecny bilans w Lombardii to 890 zmarłych zakażonych koronawirusem, w całych Włoszech - 1266.