Usuwanie ferm próbowały powstrzymać dwie organizacje zajmujące się ochroną zwierząt, ale ich wniosek został w sobotę oddalony przez sąd. Na fermie hodowano około 1500 samic. Każda z nich miała od czterech do pięciu małych. Przy likwidacji fermy używany jest tlenek węgla. Zabiją w sumie 10 tys. zwierząt Holenderskie ministerstwo rolnictwa zapowiedziało, że zabitych zostanie w sumie ponad 10 tysięcy norek. Operacja ma być przeprowadzona łącznie na 10 fermach. Władze Holandii informowały w maju o dwóch przypadkach, w których ludzie mieli zarazić się koronawirusem od norki. Byłby to pierwszy znany przypadek, w którym doszłoby do transmisji ze zwierzęcia na człowieka - informowała wtedy Światowa Organizacja Zdrowia. W Holandii po ujawnieniu sprawy zakazano transportu norek i zarządzono testowanie wszystkich ferm. W 2016 roku holenderski sąd najwyższy nakazał zamknięcie wszystkich ferm norek do 2024 roku.