Rekordową liczbę nowych zakażeń SARS-CoV-2 potwierdziły w sobotę władze medyczne wspólnot autonomicznych Walencji, Galicji oraz Murcji. Bliskie rekordu dane zanotowano też w Kastylii i Leonie, Katalonii, Andaluzji oraz na Balearach. Najbardziej doświadczoną epidemią wspólnotą Hiszpanii był w sobotę region Walencji, na wschodzie, gdzie podczas ostatnich 24 godzin zanotowano rekordową liczbę ponad 6,2 tys. zakażeń. Tymczasem jak wynika z opublikowanego w sobotę przez dziennik "El Mundo" studium władz epidemicznych Hiszpanii około 44 proc. osób zakażonych obecnie w tym kraju przechodzi COVID-19 bez żadnych symptomów choroby. Gazeta wskazuje, że właśnie z powodu licznych bezobjawowych infekcji na przełomie grudnia i stycznia doszło do nagłego nasilenia się epidemii. W piątek resort zdrowia potwierdził, że w kraju rozpoczęła się już trzecia fala COVID-19. Ostatni raport dotyczący rozwoju COVID-19 resort zdrowia Hiszpanii opublikował w piątek. Wynika z niego, że podczas minionej doby zanotowano ponad 25,4 tys. zakażeń oraz 350 zgonów. W Hiszpanii potwierdzono już łącznie 2,05 mln infekcji oraz 51,8 tys. ofiar śmiertelnych. W sobotę regionalne służby medyczne Hiszpanii poinformowały o licznych przypadkach osób z objawami zakażenia, które z powodu intensywnych opadów śniegu nie mogą dotrzeć do szpitali. Wskutek śnieżycy "Filomena", która doprowadziła do chaosu komunikacyjnego niemal w całym kraju, w sobotę zmarły cztery osoby. Marcin Zatyka Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców