Według danych o rozprzestrzenieniu się SARS-CoV-2, które publikuje ministerstwo zdrowia, Czechy najprawdopodobniej przekroczyły próg krytyczny - powiedział Blatny na konferencji prasowej. Zwrócił uwagę, że we wtorek 10 listopada liczba nowych zakażeń wyniosła 9016, czyli o 3 tys. mniej niż przed tygodniem. Blatny podkreślił, że spada także odsetek pozytywnych testów, ale wciąż nie maleje liczba osób hospitalizowanych na oddziałach intencyjnej terapii. Minister zdrowia zapowiedział też wprowadzenie w piątek nowego systemu oceny ryzyka epidemicznego i towarzyszących mu ogólnokrajowych i regionalnych restrykcji. System ten nie będzie miał wpływu na przedstawioną w środę decyzję o powrocie od 18 listopada br. do stacjonarnego nauczania w szkołach specjalnych oraz szkołach podstawowych. Uczniowie i nauczyciele nadal będą musieli nosić maseczki, odwołane będą zajęcia z muzyki i wychowania fizycznego. Blatny nie chciał powiedzieć, czy uczniowie z wyższych klas będą mogli wrócić do szkół przed Bożym Narodzeniem. Jego zdaniem wszystko zależy od rozwoju epidemii, na który ma wpływ ogólne zachowanie i przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. Z Pragi Piotr Górecki