Nie ma pewności, czy tacy pacjenci zarazili się ponownie po wyjściu ze szpitali, ani czy wciąż mogą zarażać innych - powiedział wicedyrektor regionalnego Centrum Kontroli i Przeciwdziałania Chorobom (CDC) Song Tie na briefingu prasowym. Na podstawie wstępnych ustaleń eksperci oceniają, że osoby te mogły wciąż mieć w organizmie wirusa, gdy wychodziły ze szpitali - dodał Song. Podobne przypadki zgłaszano również w innych regionach kraju. "Możliwe, że w organizmach zwolnionych pacjentów wciąż są wirusy lub fragmenty ich materiału genetycznego. Nie wiadomo, czy mogą zarażać. Koronawirus jest nowym patogenem i wciąż uzupełniamy naszą wiedzę na jego temat" - powiedział dyrektor oddziału chorób zakaźnych 8. Szpitala Ludowego w Kantonie Cai Weiping. Do jego placówki trafiło wielu zakażonych koronawirusem. W Kantonie testy nie wykazały zakażenia u żadnej z osób, które były w bliskim kontakcie z 13 "ponownie zakażonymi" pacjentami po ich wyjściu ze szpitali. Lekarzy poproszono jednak o obserwację stanu zdrowia zwolnionych pacjentów. Najnowsze dane Do środy w Guangdongu potwierdzono 1347 zakażeń koronawirusem - najwięcej spośród wszystkich chińskich regionów poza prowincją Hubei, gdzie znajduje się epicentrum epidemii. W Guangdongu, na wywoływaną przez wirusa chorobę covid-19 zmarło dotąd siedem osób, a 841 wyszło ze szpitali. Zgodnie z wytycznymi państwowej komisji zdrowia, pacjentów można zwolnić z kwarantanny i wypisać ze szpitala, jeśli ich stan zdrowia się poprawi, a dwa kolejne testy na obecność wirusa dadzą wynik negatywny. Badania te należy przeprowadzić w odstępie co najmniej jednego dnia. W najnowszej wersji wytycznych, zwiększono nacisk na obserwację pacjentów po ich wyjściu ze szpitali. Zalecono im, aby po 2-4 tygodniach ponownie zgłosili się do lekarzy na dalsze badania. Najnowsze informacje na temat koronawirusa w Polsce, Europie i na świecie gromadzimy w naszym raporcie specjalnym.