Zmarła zakonnica, która wraz z innymi 15 zakażonymi siostrami szarytkami z chełmińskiego klasztoru przebywała w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu. Placówka ta pełni rolę jednoimiennego szpitala zakaźnego. Zgon zakonnicy został ujęty w niedzielnej statystyce Ministerstwa Zdrowia. Przed ponad tygodniem stwierdzono, że zakażona jest zakonnica z chełmińskiego klasztoru, która pracowała w Nowym Szpitalu w Świeciu. Krótko potem okazało się, że zakażone są również inne osoby - 41 sióstr, ksiądz i osoba świecka pracująca w klasztorze, a także czterech pracowników prowadzonego przez zgromadzenie domu pomocy społecznej, w którym przebywają osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Przebadano ponad 300 osób z zakonu i DPS-u, a także osób mających z nimi kontakt. Nie stwierdzono, aby któryś z podopiecznych DPS-u był zakażony. Do szpitala w Grudziądzu przewieziono 16 sióstr, a w izolatorium w Ciechocinku umieszczono 32 osoby - 27 sióstr i pięć osób świeckich. W ostatni weekend stwierdzono zakażenie czterech osób, które miały kontakt z pracownikiem świeckim klasztoru. Rzecznik wojewody poinformował, że przeprowadzone zostały ponowne badania osób, których wcześniejsze badania nie wykazały zakażenia. W sobotę pobrano wymazy od zakonnic i już wiadomo, że wszystkie wyniki są negatywne. W niedzielę wymazy poprano od 52 pracowników DPS-u, a w poniedziałek - od 40 pracowników i 149 podopiecznych tej placówki. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców