Poprzedniej doby w Brazylii nowych przypadków było 44 235 a zgonów 984. Łczna liczba osób zmarłych wzrosła do 119 tys. 504 a osób zakażonych do 3 mln 804 tys. 803. Szczególnie tragiczne żniwo pandemia zbiera wśród rdzennej ludności Amazonii, gdzie dostęp do usług medycznych i opieki lekarskiej jest znacznie utrudniony, a często niemożliwy. Zdaniem wielu ekspertów rzeczywista liczba infekcji i zgonów w Brazylii jest znacznie wyższa. Niektórzy oceniają, że prawdziwa liczba zakażonych może wynosić nawet ok. 10 mln. Licząca 212 milionów mieszkańców Brazylia należy do krajów najbardziej dotkniętych epidemią. Więcej zakażeń i zgonów jest tylko w USA. Trudna sytuacja również w Meksyku Nowe dane pokazują także skalę pandemii w Meksyku. Ostatniej doby potwierdzono tam 5 824 nowe przypadki i 552 zgony. Łączna liczba zakażonych wzrosła oficjalnie do 585 738 a zmarłych do 63 146.Jak przyznają same władze, rzeczywista skala pandemii jest jednak prawdopodobnie znacznie większa ze względu na niewielką liczbę testów wykonywanych w kraju - jedną z najniższych w całej Ameryce Łacińskiej. Od początku pandemii do końca lipca w Meksyku odnotowano ponad 70 tys. więcej zgonów niż zazwyczaj w takim okresie. Wcześniej pojawiały się sugestie, że szczyt pandemii Meksyk ma już za sobą czego miał dowodzić pewien spadek liczby zachorowań i zgonów. Jednak ostatnie dane nie potwierdzają tego. Meksyk pozostaje jednym z najciężej doświadczonych przez pandemię krajów świata. Więcej zgonów związanych z koronawirusem odnotowano tylko w USA i Brazylii.