Jak poinformowała w niedzielę oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska, tylko w sobotę do wczesnego popołudnia policjanci patrolujący kurort zwrócili uwagę 50 osobom, które nie miały na twarzy maseczek, a kolejnym około 30 udzielili pouczenia mogącego skutkować mandatem przy kolejnym popełnieniu tego samego wykroczenia. Rekowska powiedziała, że niemal wszystkie osoby bez maseczek na twarzy miały je przy sobie i - po zwróceniu uwagi - zasłaniały nimi usta i nos. Dodała, że także w niedzielę funkcjonariusze patrolujący Sopot będą reagować na każdy przypadek nieprzestrzegania obostrzeń związanych z epidemią. Przypomnienia z megafonów W weekend o konieczności noszenia maseczek na wolnym powietrzu, przypomina sopocianom - m.in. z pomocą komunikatów wygłaszanych przez megafony - także lokalna straż miejska. Odpowiednie komunikaty pojawiają się też na miejskich witaczach oraz tablicy led Ergo Areny - hali sportowo-widowiskowej stojącej na wjeździe do Sopotu od strony Gdańska. W związku ze wzrostem liczby zakażeń, w sobotę miasto Sopot znalazło się w tzw. czerwonej strefie, do której już kilka dni temu trafił powiat kartuski. Z kolei miasta Gdańsk i Gdynia znalazły się w sobotę w strefie żółtej, w której są także powiaty bytowski, kościerski, nowodworski, gdański, pucki, słupski i wejherowski. Stosunkowo duży wzrost liczy zakażonych SARS-CoV-2 notowany był w województwie pomorskim już od kilkunastu dni. W sobotę sanepid zanotował w regionie 244 nowe przypadki zakażenia: najwięcej - 36 w Gdańsku, 32 w powiecie wejherowskim, 25 - w powiecie kartuskim, a po 23 w Gdyni oraz powiecie słupskim. W niedzielę nowych zakażeń było 223: najwięcej - 44 - w Gdańsku, 22 w powiecie kartuskim, 21 w Gdyni, 18 w powiecie tczewskim, a 17 - w powiecie kwidzyńskim.