Jak podaje "The Guardian", brytyjska służby zdrowia (NHS) jest tak zaniepokojona falą incydentów w ostatnich dniach, że przygotowuje się do wydania specjalnego ostrzeżenia dla wszystkich pracowników szpitali. Chce zaapelować, by "byli czujni" i bezpiecznie chowali swoje smycze z identyfikatorami w drodze do i z pracy. W zeszłym tygodniu złodzieje próbowali okraść dwóch pracowników szpitala Lewisham w południowym Londynie. Napastnicy zaatakowali lekarzy, gdy ci skończyli pracę i szli przez park znajdujący się zaraz za tylnym wejściem do szpitala. "The Guardian" informuje, że po tym incydencie zaapelowano do wszystkich pracowników szpitali w Lewisham i Greenwich, aby ukrywali swoje identyfikatory podczas wychodzenia z budynków. "Upewnij się, że twoja plakietka nie jest widoczna" - podkreślono. Jak podaje express.co.uk, w ciągu ostatnich kilku dni na Twitterze internauci donosili o wielu podobnych napadach, które miały miejsce w okolicach Londynu. "Od wczoraj spałam tylko trzy godziny i pracowałam 26,5 godzin. To ciężkie, ale kocham swoją pracę. Świadomość, że muszę ukryć swoją odznakę NHS, wychodząc z pracy, albo ryzykować napaścią (za co? za bezpłatną filiżankę kawy i wczesny wstęp do Tesco?) łamie mi serce" - napisała na Twitterze jedna z osób, pracujących w brytyjskiej służbie zdrowia. Jak zauważają media, do incydentów zaczęło dochodzić tuż po ogłoszeniu przez niektóre sklepy "złotych godzin" dla pracowników brytyjskiej służby zdrowia, którzy mogą otrzymać darmową kawę, pizzę i inne produkty. To forma podziękowania za ich wysiłek w walce z pandemią koronawirusa.