Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o ponad 21 tys. nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. Zmarło kolejnych 375 zakażonych. - Niestety, ta dynamika zakażeń z ostatnich dni wskazuje na to, że dzisiaj będzie większa liczba niż wczoraj - mówił jeszcze przed ogłoszeniem nowego bilansu rzecznik rządu w Plus Radiu. - Te dane są niepokojące. Obawiam się, że przez najbliższe jeszcze dni będziemy obserwować niestety wzrost zakażeń i te dane nie będą pozytywne - dodał Müller. Zapadną decyzje w sprawie obostrzeń Rzecznik rządu był też pytany o decyzje rządu dotyczące obostrzeń. - Dzisiaj będziemy o tym dyskutować, więc dzisiaj lub najpóźniej jutro takie decyzje będą podjęte - oświadczył. Dopytywany, czy zwiększenia obostrzeń należy spodziewać się na Mazowszu, Müller odparł: - Te decyzje będą dzisiaj podejmowane, nie wykluczam takiego scenariusza, ponieważ, oczywiście, jeżeli ta dynamika zachorowań jest taka duża i jeżeli nastąpiłoby dzisiaj przyspieszenie, to być może takie decyzje będą konieczne do podjęcia. - W związku z tym dzisiaj na ten temat dyskutujemy. Najprawdopodobniej dzisiaj te decyzje zapadną, zostaną ogłoszone dzisiaj albo jutro. Jest możliwe, że jeszcze dzisiaj ogłosimy te decyzje - powiedział rzecznik. Później potwierdzono, że o godz. 14 będzie miała miejsce wspomniana konferencja prasowa rzecznika rządu i ministra zdrowia. Müller dopytywany, czy zwiększenie obostrzeń miałoby dotyczyć tylko Mazowsza czy również innych województw, odparł, że woli nie spekulować na ten temat. Pytania o Wielkanoc Rzecznik rządu zapytany, czy przed świętami wielkanocnymi mogą pojawić się ograniczenia w handlu na ogólnopolskim poziomie, odparł, że wszystko zależy od sytuacji w poszczególnych województwach. - Jeśli sytuacja w kraju pogorszyłaby się na tyle, że trzeba będzie podejmować decyzje co do obostrzeń w kolejnych województwach, to na terenie tych województw ograniczenia w handlu, takie jak teraz widzimy na Warmii i Mazurach, czy od soboty na Pomorzu, one są możliwe na tych obszarach. Natomiast dynamika zachorowań jest bardzo zróżnicowana, w związku z tym na ten moment nie jestem w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądał handel tuż przed świętami. Natomiast nie spodziewam się większych ograniczeń w handlu niż tych, które są w tej chwili na Warmii i Mazurach czy Pomorzu - zaznaczył.