W sobotę Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 9622 osób. To najwięcej stwierdzonych przypadków od początku epidemii. Zmarło 84 chorych. Najwięcej zakażeń zanotowano w woj. mazowieckim - 1485. Resort zdrowia podał też, że z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 7612 chorych - o 632 osoby więcej, niż w piątek 16 października, u których potwierdzono zakażenie. Do respiratorów podłączonych jest 604 pacjentów, o 64 więcej niż minionej doby. Rzecznik MZ o dostępności łóżek i respiratorów Andrusiewicz podkreślił, że w tej chwili jest 14,7 tys. łóżek w szpitalach dla pacjentów z koronawirusem. - Cały czas tę bazę zwiększamy, przygotowując bufor, więc działamy wyprzedzająco - powiedział rzecznik MZ. Zaznaczył, że obecnie łóżka są w zapasie, ale może dojść do sytuacji, że w jednym ze szpitali łóżek na terenie województwa zabraknie. - Ważne, żeby na terenie całego województwa były dostępne łóżka, czyli żeby pacjent miał gdzie trafić w obrębie danego województwa. I to są nasze starania, żeby ten bufor łóżek zwiększać - zaznaczył Andrusiewicz. Jak dodał, na dzisiaj ten bufor jeszcze jest i jest zwiększany. - Chociażby tutaj pozyskujemy dodatkowo szpitale powiatowe, czyli to, co zapowiadał minister zdrowia Adam Niedzielski. Jeżeli sąsiadują ze sobą dwa szpitale, to jeden może przejąć pacjentów standardowych, czyli pacjentów z innymi schorzeniami, a drugi szpital powiatowy może przejąć rolę szpitala covidowego - mówił rzecznik resortu zdrowia. Poinformował, że w tej chwili jest dostępnych 1115 respiratorów dla pacjentów z koronawirusem. - Więc tutaj też ten bufor jest. My w ostatnim czasie wydaliśmy dyspozycje do Agencji Rezerw Materiałowych na wydanie blisko 700 respiratorów do szpitali wszystkich poziomów. Więc ten bufor dostępnych respiratorów też systematycznie jest zwiększany - powiedział Andrusiewicz. Jak dodał, jeżeli będzie potrzeba wydania kolejnych respiratorów, to w Agencji Rezerw Materiałowych jeszcze te respiratory są. - Jeżeli jeszcze jakiś szpital ma zapotrzebowanie, to oczywiście zgłasza się do Ministerstwa Zdrowia, my wtedy wydajemy dyspozycje o wydaniu respiratorów z Agencji Rezerw Materiałowych - podkreślił rzecznik MZ. Kwestia testów Andrusiewicz zwracał uwagę, że liczba testów na obecność COVID-19 utrzymuje się na poziomie 50-60 tys. dziennie. - My zwiększamy liczbę punktów drive-thru, wydłużamy godziny działań tych punktów. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za każdą dodatkową godzinę pracy takich punktów. Chcemy, żeby ich było jak najwięcej - powiedział rzecznik resortu zdrowia. Dodatkowo - jak podkreślił - jeżeli w którymkolwiek punkcie zrobi się zator, to do takiego punktu będą wysyłane karetki wymazowe, żeby udrożnić pracę. - Czyli nie dość, że będą osoby kierowane do punktów drive-thru, to jeszcze w ramach tej kolejki dojadą karetki wymazowe i będą również zbierać wymazy - zaznaczył Andrusiewicz.