Łącznie od początku epidemii w związku w COVID-19 w Czechach zmarły 1283 osoby. U większość osób z pozytywnym testem choroba ma łagodny przebieg, ale rośnie liczba hospitalizowanych. W szpitalach jest 3120 pacjentów z COVID-19, 551 jest w ciężkim stanie. Według ministra zdrowia Romana Prymuli liczby zakażonych, hospitalizowanych i zgonów będą w ciągu najbliższych 10-14 dni rosły. Do szpitali trafia od 3 do 4 proc. zakażonych W tym tygodniu dzienne przyrosty nowych zakażeń przekroczyły 9 tys. W środę przybyło 9544 przypadków, a w czwartek 9718. Eksperci zwracają uwagę, że do szpitali trafia od 3 do 4 proc. zakażonych, u 20 procent hospitalizowanych COVID-19 ma ciężki przebieg. Zdaniem krajowego koordynatora intensywnej terapii Vladimira Czernego najbliższe tygodnie będą bardzo trudne, ale nie ma ryzyka zapaści w systemie opieki medycznej. W ostatnich dniach w Czechach przeprowadza się coraz więcej testów. Od wtorku (13 października) ich liczba przekracza 30 tys. W czwartek (15 października) laboratoria wykonały 33 445 badań, z których wynik pozytywny miało około 29 proc. Prymula uważa, że Czechy nie powinny przekraczać granicy 10 proc. pozytywnych wyników wszystkich wykonanych testów. Według ostatnich danych SARS-CoV-2 najszybciej rozprzestrzenia się w powiecie pilzneńskim, gdzie w ciągu siedmiu dni zanotowano około 699 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców. Orędzie prezydenta W specjalnym, telewizyjnym orędziu wygłoszonym w piątek wieczorem prezydent Milosz Zeman powiedział, że poprosił wiceministra, ministra spraw wewnętrznych Jana Hamaczaka, aby policjanci nakładali mandaty na osoby, które nie noszą maseczek. W Czechach ochrona nosa i ust obowiązuje w przestrzeniach zamkniętych oraz na przystankach komunikacji publicznej. Zeman zaapelował o przestrzeganie wprowadzonych przez rząd ograniczeń. Ostrzegał także przed zwracaniem uwagi na informacje od osób, które negują zalecenia epidemiologów. Kolejny rekord zakażeń w Niemczech Z kolei w Niemczech w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 7830 nowych zakażeń koronawirusem - poinformował w sobotę rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). Drugi dzień z rzędu zanotowany został największy dobowy przyrost nowych infekcji. Zmarły 33 kolejne osoby. Dzień wcześniej RKI informował o 7334 nowych zakażeniach i 24 zgonach. W sumie od początku pandemii w Niemczech potwierdzono 356 387 przypadków koronawirusa. Zmarły w tym kraju 9767 osób. Największy wzrost nowych przypadków koronawirusa notowany jest obecnie w Berlinie, Bremie i Hamburgu. Wyższe od średniej liczby zakażeń są także w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii i Hesji. W ostatnich tygodniach w Niemczech liczba infekcji gwałtownie rośnie. W tej sytuacji władze zdecydowały się wprowadzić nowe restrykcje, które mają powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa. Obostrzenia dotyczą miast i regionów, gdzie nowych infekcji jest najwięcej. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców