Polak stał się "bohaterem" koreańskich mediów po tym, jak po stwierdzeniu u niego koronawirusa, mężczyzna nie stosował się do zasad obowiązkowej izolacji. O tym, że Polak łamie zasady kwarantanny poinformowali władzę okoliczni mieszkańcy. Zaalarmowali oni służby, że mężczyzna wcale nie izoluje się w domu, a wychodzi na spacer i chodzi po zakupy. Służby epidemiologiczne zweryfikowały doniesienia i za pomocą monitoringu ustaliły, że Polak faktycznie nie stosuje się do zasad - informuje serwis. Wszelkie przejawy łamania kwarantanny w Korei Południowej są bardzo mocno napiętnowane. Oprócz Polaka negatywny rozgłos zyskał także Brytyjczyk, który zamiast przebywać w kwarantannie, odwiedził pole golfowe.