Z informacji podawanych przez agencje wynika, że, po wyraźnym zaostrzeniu dyskusji w sprawie luzowania lockdownu, dziś władze federalne oraz szefowie lokalnych rządów doszli do porozumienia. Większość sklepów i lokali gastronomicznych pozostanie zamknięta do początku Wielkiego Tygodnia, czyli do 28 marca. Jednak do tego czasu część restrykcji zostanie już rozluźniona. Od poniedziałku przestanie obowiązywać zakaz spotkań z osobami z innych gospodarstw domowych. Otwarte zostaną poza tym księgarnie i salony samochodowe. Zakłady fryzjerskie i sklepy ogrodnicze są już czynne od wczoraj. Losy pozostałych branż zależą od dalszego przebiegu pandemii. Duża część handlu detalicznego może wznowić swoją działalność dopiero wtedy, gdy wskaźnik zachorowalności na koronawirusa spadnie do 35 na 100 tysięcy mieszkańców. Obecnie wynosi on około 65. Próg wyznaczony przez rząd wzbudził niezadowolenie przedsiębiorców, utrzymujących, że będzie jeszcze długo nieosiągalny. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców