CNN opisuje wyniki badania, jakie w poniedziałek 1 czerwca ukazało się w czasopiśmie medycznym "Lancet". Z ustaleń naukowców wynika, że jeśli ludzie zachowują dystans społeczny wynoszący jeden metr lub mniej, szansa na zakażenie patogenem wynosi 12,8 proc. Jeśli z kolei zachowujemy polecany przez ekspertów dwumetrowy dystans wskaźnik ten spada do 2,6 proc. szansy na zakażenie. Co z maseczkami? Badacze przeanalizowali również skuteczność noszenia maseczek. Ich zdaniem - osoba bez maski w kontakcie z zakażonym ma 17,4 proc. szansy na zarażenie się. Kiedy nosimy maskę współczynnik ryzyka zmniejsza się do 3,1 proc. - oszacowali naukowcy. Podobne wartości odnotowano w przypadku zasłaniania oczu. Brak ochrony oczu to 16 proc. szansy zakażenia, zasłanianie narządu wzroku daje 5,5-procentowy współczynnik ryzyka. Eksperci zastrzegają jednak, że pewność dowodów w analizowanych przez nich sytuacjach jest niska. Badania przeprowadzono na 172 testach empirycznych udostępnionych przez 16 krajów z sześciu kontynentów.