Pomimo największej w Azji Południowo-Wschodniej liczby zakażonych w Singapurze odnotowano do tej pory jedynie 17 przypadków śmiertelnych COVID-19. Tymczasem w Indonezji, gdzie stwierdzono największą liczbę ofiar śmiertelnych w tym regionie, w poniedziałek zmarło kolejnych 19 osób, zwiększając ten bilans do 864 - przekazał przedstawiciel ministerstwa zdrowia Achmad Yuriano. 1954 osoby wyleczono, a ponad 86 tys. przetestowano w tym liczącym 267 mln ludzi kraju. W Bangladeszu liczba zakażonych przekroczyła w poniedziałek 10 tys. W ciągu ostatnich 24 godzin stwierdzono 688 nowych przypadków, a liczba zgonów wzrosła do 182 - podało banglijskie ministerstwo zdrowia. Na Filipinach potwierdzono w poniedziałek 16 kolejnych zgonów, zwiększając ten bilans do 623. Liczba zakażonych wzrosła o 262 - do 9485 od początku epidemii. 101 pacjentów wyzdrowiało, co zwiększyło grupę takich osób do 1315. Gwałtowny spadek w Malezji W Malezji liczba przypadków zakażenia koronawirusem gwałtownie spadła w ostatnich tygodniach, ale w weekend odnotowano niewielki wzrost - 227 zakażeń. Od początku pandemii w kraju tym potwierdzono 6353 przypadki, w tym 55 - w poniedziałek; 105 osób dotąd zmarło. Tego dnia w niektórych częściach Malezji ponownie otworzyło się wiele sektorów biznesu; rząd tego kraju starał się zachować równowagę między ograniczaniem rozprzestrzeniania się wirusa, a ożywieniem dotkniętej kryzysem gospodarki - podaje AP. Ale taka polityka podzieliła opinię publiczną, m.in. w związku z obawami, że nagłe wznowienie działalności gospodarczej może wywołać nową falę infekcji. Dziewięć z 13 stanów w Malezji, w tym najbogatszy stan Selangor, albo odmówiło ponownego otwarcia albo ograniczyło listę firm, które mogą wznowić działalność. Wciąż obowiązuje zakaz masowych zgromadzeń i podróży między stanami. Wietnam otwiera szkoły Tymczasem uczniowie w całym Wietnamie zaczęli wracać w poniedziałek do szkół po trzymiesięcznym zamknięciu szkół w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. "Tak się cieszę, że wróciłem do szkoły, by być z moimi nauczycielami i kolegami z klasy" - powiedział agencji AP Chu Quang Anh, uczeń szóstej klasy liceum w stolicy Wietnamu, Hanoi. W szkołach wymagane jest noszenie masek w celu zminimalizowania ryzyka rozprzestrzeniania się epidemii. "W tym czasie bardzo ważne jest stosowanie środków zapobiegawczych. Mamy środki dezynfekujące do rąk dostępne w wielu miejscach. Uczniowie są skanowani przy wejściu pod kątem temperatury (...) - powiedział nauczyciel Dinh Bich Hien. W Wietnamie potwierdzono 271 przypadków zakażenia koronawirusem. Od prawie trzech tygodni nie zgłoszono nowej infekcji - podaje AP. Nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych. Wszystkie instytucje edukacyjne zostały zamknięte na początku lutego, kiedy w kraju zgłoszono pierwsze przypadki COVID-19. Wszystkie zajęcia dydaktyczne zostały przeniesione do internetu. W kwietniu władze zdecydowały o ograniczeniach w podróży i zamknęły firmy na trzy tygodnie, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.