MPK o konieczności noszenia maseczek przypomina, wyświetlając informacje na monitorach zamontowanych w pojazdach (w tramwajach, które nie są w nie wyposażone, zostały zamontowane specjalne naklejki przy drzwiach) i emitując głosowe komunikaty. "Niestety, część osób podróżując tramwajami i autobusami, nie stosuje się do tego obowiązku i naraża współpasażerów na ryzyko zarażenia SARS-CoV-2. Dlatego na wniosek pasażerów, którzy martwią się o swoje bezpieczeństwo, w tramwajach i autobusach znów pojawią się patrole policji i inspektorów ruchu MPK SA" - podało przedsiębiorstwo na swojej stronie internetowej. Podkreśliło także, że każdego dnia wszystkie pojazdy są dokładnie dezynfekowane, a prowadzący samodzielnie otwierają drzwi na każdym przystanku. W pojazdach są także wydzielone strefy bezpieczeństwa w rejonie kabiny, która oddziela prowadzących i pasażerów. Wcześniej inspektorzy ruchu MPK wspólnie z policjantami prowadzili już kontrole, podczas których w tramwajach i autobusach ponad 600 osób zostało upomnianych za nieprawidłowo założoną maseczkę. Na terenie całego kraju obowiązuje żółta strefa, co oznacza, że noszenia maseczki jest obowiązkowe nie tylko w pojazdach komunikacji miejskiej, ale także na ulicach miasta.