Wojenny bunkier ma służyć do koordynowania działań związanych z powstrzymywaniem epidemii koronawirusa - poinformowały władze. Schron został wybudowany ponad dekadę temu w związku z programem nuklearnym Iranu, a także atakami rakietowymi Hezbollahu i Hamasu. W bunkrze znajdują się m.in. kwatery mieszkalne, a także centra dowodzenia. Można się do niego dostać zarówno z Jerozolimy, jak i Tel Awiwu. Minister energii Izraela Yuval Steinitz bagatelizował ten ruch, wskazując w radiu, że bunkier chroni "przed bombami, a nie mikrobombami". W Izraelu zanotowano już ponad 2600 przypadków zakażenia koronawirusem.