Pierwszy przypadek zakażenia nowym koronawirusem pracownika bydgoskiego szpitala potwierdzono w piątek, 27 marca. "Zakażenie jednej osoby z kliniki neurochirurgii potwierdził wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2. Dlatego konieczne było wszczęcie dochodzenia epidemiologicznego" - podkreśliła w rozmowie z Polską Agencją Prasową Kamila Wiecińska. PAP ustaliła z innych źródeł, że chodzi o lekarkę z tego szpitala. Nie wiadomo, kim są zakażeni Sanepid zlecił przebadanie wszystkich pracowników kliniki oraz osób mających z nimi kontakt. Wynik dodatni badania uzyskano u kolejnych czterech osób. Rzeczniczka szpitala nie podaje informacji, jakie funkcje w szpitalu pełni pięć zakażonych osób. "Ta sytuacja powoduje, że przyjęcia do kliniki zostały wstrzymane. Pacjenci, którzy przebywają już na oddziale, oczywiście nadal mają zapewnioną opiekę" - wskazała Wiecińska. Sytuacja w województwie W niedzielę, 29 marca, w woj. kujawsko-pomorskim potwierdzono kolejnych 10 przypadków zakażenia koronawirusem — cztery z nich to pracownicy bydgoskiego szpitala uniwersyteckiego nr 2. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że zakażone są także dwie osoby, które pracują w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym im. Józefa Brudzińskiego w Bydgoszczy. Łącznie w woj. kujawsko-pomorskim zakażonych jest 47 osób. W Wojewódzkim Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Bydgoszczy przebywa 10 zakażonych, w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym przemianowanym na zakaźny w Grudziądzu - sześciu, w Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w Toruniu - dwie, a w Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy - jeden. W stanie ciężkim znajduje się starszy pacjent tej ostatniej placówki. Pozostałych 28 chorych osób poddanych jest kwarantannie domowej.