Liczba nowych zakażeń jest mniejsza o 2607 niż była w czwartek, ale uwzględnione w niej są tylko Anglia i Szkocja. Gdyby dostępne były statystyki również z Walii i Irlandii Północnej, prawdopodobnie ponownie padłby rekord zakażeń. W ciągu ostatnich 11 dni rekord pobijany był sześć razy. Ponadto mimo niepełnych statystyk piątek jest czwartym kolejnym dniem, gdy liczba zakażeń przekracza 50 tysięcy. Od początku epidemii w całym kraju potwierdzono 2 542 065 zakażeń SARS-CoV-2, co jest szóstą najwyższą liczbą na świecie - więcej jest tylko w USA, Indiach, Brazylii, Rosji i Francji. Z kolei liczba zgonów jest wyraźnie mniejsza niż w poprzednich dwóch dniach, gdy była blisko tysiąca, co było najgorszymi statystykami od końca kwietnia. Jednak podany w piątek bilans obejmuje tylko Anglię. W całym kraju z powodu COVID-19 zmarło dotychczas 74 125 osób, z czego 64 731 w Anglii, 4578 - w Szkocji, 3494 - w Walii, a 1322 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje szóste miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami, Meksykiem i Włochami, ale coraz bardziej zbliża się do Włoch. Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w środę a godz. 17 w czwartek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w czwartek a godz. 9 w piątek. Z Londynu Bartłomiej Niedziński