O osiem, do 152, wzrosła w kraju liczba zmarłych na COVID-19. Według KCDC od początku epidemii 5033 osoby z wszystkich 9538 zakażonych zostały wyleczone i zwolnione z kwarantanny. Epidemia w Korei Południowej stopniowo zwalnia - odnotowuje agencja Associated Press. Jeszcze na początku marca Korea Płd. była po Chinach drugim krajem, który został najbardziej dotknięty koronawirusem. Każdego dnia odnotowywano tam setki nowych infekcji. Zagrożeniem są infekcje przywleczone Lawinowy wzrost zakażeń koronawirusem udało się opanować, ale zagrożenie wciąż stanowią infekcje przywleczone z zagranicy oraz skupiska zakażeń w kraju, jak w aglomeracji Seulu. Według KCDC 35 ze 105 nowych przypadków stwierdzono właśnie w stolicy i otaczającej ją prowincji Gyeonggi, najbardziej zaludnionej prowincji kraju, gdzie mieszka ponad połowa z 51-milionowej populacji Korei Płd. Seul zaostrzył niedawno środki prewencji dotyczące osób powracających lub przybywających z Europy i USA, by zapobiec roznoszeniu przez nie wirusa. Osoby takie muszą izolować się od społeczeństwa przez 14 dni po przybyciu do Korei Płd.