Prof. Horban był pytany w Radiu Zet, dlaczego wykonuje się w Polsce mniej testów na koronawirusa. Lekarz wyjaśnił, że wynika to z zasady testowania tylko pacjentów z objawami. - Od miesiąca mniej więcej testujemy ludzi, którzy pokazują objawy infekcji górnych dróg oddechowych - zaznaczył. Dopytywany, czy nie chodzi o obniżenie statystyk i niewprowadzanie lockodownu odpowiedział, że nie o to chodzi. - To wynika z przyjętej strategii, rozsądnej, że testujemy tylko ludzi objawowych. (...) Problem polega na odróżnieniu ludzi, którzy mogą przechorować w domu, a tych, którzy muszą trafić do szpitala - wskazał lekarz. Jak dodał, polemizowałby z opinią, że liczba zakażeń spadła. - Nam nie spadło, nam nie wzrosło, to jest pocieszające. (...) Jesteśmy w tym momencie na takim wypłaszczeniu. Na czymś płaskim, jak w Górach Stołowych. (...) Od nas zależy, czy znowu wrócimy do krzywej wznoszącej się, czy szczęśliwie ta liczba chorych zacznie spadać. 20 tys. osób dziennie z objawami klinicznymi to jest olbrzymia liczba, to naprawdę nie jest mała epidemia - podkreślił. Według prof. Horbana, "uzyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem". - Jesteśmy nie w odwrocie, tylko na równo. Jeżeli liczba zakażeń utrzymuje się na poziomie 20 tys. zakażeń, to jest to liczba olbrzymia, ale nie rośnie. (...) Jesteśmy w tej chwili na dobrej drodze - ocenił prof. Horban. Większość obostrzeń zniesiona w okolicach świąt? Pytany o możliwość zniesienie obostrzeń powiedział, że zależy to od nas. - Jesteśmy w tej chwili na dobrej drodze. Z punktu widzenia gospodarki uniknięcie lockdownu jest rzeczą podstawową - dodał. Przyznał, że zniesienie niektórych restrykcji byłoby możliwe przy 10 tys. zakażeń dziennie. - Jeżeli my, jako społeczeństwo, będziemy stosowali się do tych zaleceń, to istnieje bardzo duża szansa, że w okolicach Świąt Bożego Narodzenia zdecydowana większość tych zaleceń zostanie wycofana - dodał. W czwartek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 22 tys. 683 osób; łącznie wykryto dotąd 641 tys. 496 przypadków. Resort przekazał, że zmarło dalsze 275 osób, w sumie odnotowano 9080 zgonów. W środę MZ informowało o 25 tys. 221 nowych zakażeniach, we wtorek o 25 tys. 484, w poniedziałek o 21 tys. 713, w niedzielę o 24 tys. 785, w sobotę o 27 tys. 875, a w piątek o 27 tys. 86 nowych zakażeniach.