- W starszych klasach nie ma możliwości realizowania tego, co pan minister Czarnek zapowiada, czyli tak zwanych "baniek edukacyjnych" - poinformował Broniarz po zakończeniu spotkania. - Ciężar decyzyjny odnośnie organizacji zajęć powinien zostać przesunięty na poziom dyrektora szkoły, tak jak odbyło się to w szkołach specjalnych. - Zależy nam na powrocie do normalnej edukacji - powiedział szef ZNP.- Jeśli zachorowania będą narastały te dwa-trzy tygodnie po odmrożeniu edukacji, rada profesorów przy panu premierze zapewne zgłosi rekomendację powrotu do edukacji zdalnej - poinformował Broniarz. - To raczej moja sugestia po wysłuchaniu słów profesora Horbana. Życzę państwu zdrowia, skoro nie ma szczepionek - podsumował. - Uważamy nauczycieli za bardzo ważną grupę, jednak to seniorzy są grupą, która najciężej przechodzi covid i to ich musimy chronić w pierwszym rzędzie - skomentował kwestię szczepień nauczycieli szef KPRM Michał Dworczyk. "Nie marnujmy tych pieniędzy" - 165 tys. nauczycieli miało być przetestowanych i wydano na ten cel kilkadziesiąt milionów złotych, nie marnujmy tych pieniędzy, tylko ich szczepmy - przekonywał Broniarz przed spotkaniem w KPRM. Podkreślił przy tym, że chodzi przede wszystkim o nauczycieli przedszkolnych, pracowników przedszkoli oraz nauczycieli i pracowników związanych z edukacją w klasach I-III. W Polsce szczepienia rozpoczęły się 27 grudnia ubiegłego roku. W grupie zero szczepieni są w tzw. szpitalach węzłowych, których jest 509, pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów, personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, a także rodzice wcześniaków. 25 stycznia mają ruszyć szczepienia osób z grupy pierwszej. Najpierw mają być szczepieni seniorzy - w piątek ruszyła rejestracja na szczepienia seniorów powyżej 80 lat, a od 22 stycznia rozpocznie się rejestracja seniorów powyżej 70 lat - 25 stycznia mają rozpocząć się szczepienia dla wszystkich seniorów 70 plus.