Jak poinformowała w poniedziałek, 4 maja sierż. szt. Aneta Janowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, w związku z przeprowadzonym cyklem koncertów "Koncertowanie pod blokami" oraz "stwierdzonymi uchybieniami związanymi z ich organizacją i przebiegiem" prowadzone są tam czynności w kierunku art. 160 Kodeksu karnego, czyli "bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób". "Ponadto do sądu skierowane zostały wnioski o ukaranie organizatora w związku z naruszeniem przepisów Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 2 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii" - zaznaczyła Janowska. Jak dodała, o koncertach powiadomione zostały przez ciechanowską policję służby sanitarne, które, w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów, mogą nałożyć na organizatora (Ciechanowski Ośrodek Edukacji Kulturalnej STUDIO oraz Urząd Miasta) karę grzywny. Interweniowała policja Janowska podkreśliła, że "w trakcie koncertu policjanci apelowali do osób biorących w nim udział o stosowanie się do obowiązujących przepisów, a zwłaszcza do zakrywania ust i nosa oraz zachowania między sobą odległości dwóch metrów". "W większości apele te były skuteczne, jednak teraz analizujemy nasze nagrania z koncertu, aby ustalić osoby, które nie zastosowały się do przepisów i po ich zidentyfikowaniu wyciągnąć wobec nich konsekwencje" - dodała. Według Janowskiej, "po kolejnej interwencji Komendanta Powiatowego Policji w Ciechanowie, organizator podjął decyzję o zaprzestaniu cyklu imprez muzycznych". Okoliczności wydarzeń związanych z cyklem "Koncertowanie pod blokami" zbada także prokuratura, najpierw w ramach postępowania sprawdzającego. Równolegle własne czynności prowadzić będzie sanepid. Opinia sanepidu Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ciechanowie Wiesława Krawczyk powiedziała w poniedziałek, że od początku była przeciwna organizacji tego typu koncertów w tym mieście. "W związku z tym wystosowałam do prezydenta (Ciechanowa) 25 kwietnia, przed koncertami, negatywną rekomendację dla tego typu imprezy" - oświadczyła szefowa ciechanowskiego sanepidu. Jak wyjaśniła, jej stanowisko wynikało "z zagrożeń zdrowotnych, które są najważniejsze". Przyznała, że jej rekomendacja, dotycząca cyklu imprez "Koncertowanie pod blokami", pozostała bez odpowiedzi ze strony samorządu. Postępowanie nie zostało dotychczas wszczęte Jak poinformowała w poniedziałek Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku, której podlega ciechanowska Prokuratura Rejonowa, w sprawie cyklu wydarzeń "Koncertowanie pod blokami" nie zostało dotychczas wszczęte żadne postępowanie. "Musimy mieć najpierw informacje o ustaleniach policji, a także dokumenty, dotyczące organizacji imprezy. Na razie będziemy prowadzić czynności sprawdzające. Na ten moment nie zostało wszczęte jeszcze żadne postępowanie" - powiedziała prokurator Śmigielska-Kowalska. Dodała, iż w związku ze sprawą został zabezpieczony monitoring, który musi zostać poddany analizie. Tłum przed sceną W niedzielę portal TVP Info podał, że na opublikowanych w internecie nagraniach widać, jak kilkaset osób gromadzi się przed sceną w czasie jednego z ciechanowskich koncertów. Jak podkreślono w informacji, w niedzielę wiceminister sprawiedliwości Maciej Wąsik poinformował w mediach społecznościowych o tym, że prokuratura i policja prowadzą wspólnie czynności w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia mieszkańców Ciechanowa. Kolejne wydarzenia nie odbędą się W oświadczeniu, opublikowanym również w niedzielę na jednym z portali społecznościowych, dyrektor COEK Jolanta Grudzińska, oznajmiła, że pozostałe wydarzenia planowane do 6 maja nie odbędą się. "W związku z tym, że w czasie wczorajszego wydarzenia, tj. występu Kasi Kowalskiej na zielonej przestrzeni pomiędzy blokami przebywało ok. 100-150 osób, nie możemy kontynuować dalej następnych występów, gdyż jest to sprzeczne z pierwotnym zamysłem inicjatywy" - podkreśliła m.in. szefowa COEK.