W tym tygodniu premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski będą komunikować o luzowaniu obostrzeń na okres wakacyjny - poinformował w poniedziałek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Część szczegółów zdradził minister Michał Dworczyk. Luzowanie obostrzeń na wakacje W internetowej części rozmowy w RMF FM Dworczyk został zapytany o obowiązujący wciąż zakaz zgromadzeń spontanicznych. - Jeszcze kilka form funkcjonowania życia społecznego - tak to nazwijmy - jest objętych obostrzeniami, które zostaną według mojej wiedzy zlikwidowane pod koniec tego miesiąca - powiedział Dworczyk. Jak tłumaczył, zakaz zgromadzeń spontanicznych wynika z tego, że w przypadku tego typu zgromadzenia nie ma wskazanego organizatora ani innej osoby, która przypilnowałaby, ile osób bierze w nim udział oraz czy są przestrzegane reguły sanitarne. Jak podkreślił, to, kiedy zakaz przestanie obowiązywać, zależy przed wszystkim od sytuacji epidemicznej. - Natomiast kolejne luzowanie obostrzeń ma odbyć się pod koniec tego miesiąca i zakładam, że to może być jeden z przepisów, które zostaną likwidowane - powiedział Dworczyk. "Podkreślam, że mamy jeszcze stan epidemii w Polsce" Z kolei rzecznik Ministerstwa Zdrowia podczas briefingu rzecznik resortu zdrowia mówił o konferencji dotyczącej zniesienia kolejnych obostrzeń, tym razem będzie ona dotyczyła okresu wakacji. - W tej chwili w Polsce te obostrzenia są naprawdę w dość duży sposób poluzowane i to, czego możemy oczekiwać na wakacje, to oczywiście nie będą jakieś super poluzowania, ponieważ my, w Polsce mamy już znacząco poluzowane kwestie obostrzeń, ale na pewno jeszcze w tym tygodniu premier z ministrem zdrowia będą komunikować w tym zakresie - poinformował. Pytany o zakaz zgromadzeń, Andrusiewicz powiedział, że są one dopuszczalne, ale musi być to zgromadzenie zorganizowane. - Czym się różni zgromadzenie zorganizowane od zgromadzenia spontanicznego? Ano tym, że nie ma osoby odpowiedzialnej za takie zgromadzenie, a to jest rzecz istotna w epidemii, a podkreślam, że jeszcze stan epidemii mamy w Polsce i jeżeli organizujemy zgromadzenia, to my jako Ministerstwo Zdrowia na chwilę obecną chcielibyśmy, żeby był organizator odpowiedzialny za takowe zgromadzenia, stąd na razie tego poluzowania nie ma, ale zapewne będzie - dodał.