O złożeniu przez KO zawiadomienia do prokuratury poinformowali posłowie Marcin Kierwiński i Krzysztof Piątkowski. Kierwiński ocenił, że gdy wszyscy mówili, że trzeba szykować się na trzecią falę pandemii i że będą nowe odmiany wirusa, może znacznie bardziej agresywne, "rząd znowu zaspał". - I ta niefrasobliwość rządu, ten brak przewidywania, ten chaos i bałagan, to jest coś, z czego trzeba wyciągać wnioski, aby nigdy więcej się to nie powtórzyło - powiedział poseł KO. Aby - dodał - "urzędnicy rządowi wiedzieli, że polski podatnik płaci im za myślenie i działanie, a nie tylko za PR i pic". - Dlatego zdecydowaliśmy się z panem posłem Krzysztofem Piątkowskim, aby wniosek dotyczący wyciągania lekcji z tego, co zdarzyło się kilka miesięcy temu, złożyć - podkreślił Kierwiński. - Składamy ten wniosek nie, żeby kogokolwiek rozliczać, bo czas na rozliczenia tego, co zrobił rząd PiS przyjdzie później. Składamy go, żeby dać jasny sygnał, że nie będzie zgody na zaniechania i PR. Musi być realna walka z pandemią. Tego Polacy mają prawo oczekiwać od własnego rządu, od własnego premiera i od ministra zdrowia - mówił Kierwiński. "Większość krajów europejskich zareagowała natychmiast" Poseł Piątkowski podkreślił, że w grudniu ubiegłego roku premier Wielkiej Brytanii Boris Jahnson ogłosił informację o nowym, bardzo poważnym zagrożeniu, jakim jest nierozpoznana wcześniej odmiana koronawirusa. - I większość krajów europejskich wówczas zareagowała natychmiast, zamknęła swoje granice, zlikwidowała połączenia lotnicze z Wielką Brytanią i wprowadziła obowiązkowe badania. Tak postąpiła większość krajów europejskich, tylko nie polski rząd - zaznaczył poseł KO.