Od pacjenta pobrano próbki do badań. Zostały one wysłane do Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie i tam będą analizowane. Informacje o hospitalizowanym pacjencie potwierdził dyrektor szpitala Bartosz Stemplewski. Poinformował jednocześnie, że szpital wstrzymał przyjęcia do Kliniki Chorób Zakaźnych przy ul. Radiowej. "Staramy się nie przyjmować pacjentów do planowego leczenia, po to by mieć w rezerwie dodatkowe miejsca, dla osób z podejrzeniem koronawirusa. Tak, abyśmy mogli osoby z podejrzeniem wirusa odseparować, przeprowadzić kwarantannę i, mam nadzieję, wykluczyć chorobę. Zawsze w takich sytuacjach trzeba mieć miejsca dodatkowe. Nie tylko chodzi o koronawirusa. To działanie standardowe, profilaktyczne" - uspokajał Bartosz Stemplewski. Według informacji kieleckiej "Gazety Wyborczej" hospitalizowany mężczyzna ma 44 lata i niedawno wrócił z Włoch, gdzie przebywał na wyjeździe biznesowym. Jego stan jest dobry. Zgodnie z ostatnim raportem WHO z 24 lutego na świecie potwierdzono blisko 80 tys. przypadków zarażeń koronawirusem. W Chinach, gdzie w grudniu wybuchła epidemia, potwierdzono ponad 77 tys. zarażeń i zanotowano ponad 2,5 tys. ofiar śmiertelnych. Poza Państwem Środka potwierdzono ponad 2 tys. przypadków zachorowań w 29 państwach, m.in. w Iranie, Włoszech, Niemczech i we Francji. Poza Chinami wirus spowodował 23 zgodny.