"Na rynku pojawiają się bezpieczniejsze i skuteczniejsze szczepionki. Przed chwilą zezwoliliśmy na stosowanie szczepionki Johnson & Johnson w UE, po pozytywnej opinii Europejskiej Agencji Leków. Dzięki liczbie zamówionych przez nas dawek moglibyśmy zaszczepić nawet 200 mln ludzi w UE" - napisała na Twitterze przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. KE zabezpieczyła w kontrakcie z J&J 200 mln dawek szczepionki z opcją na dodatkowe 200 mln. W odróżnieniu od trzech dotychczasowych zatwierdzonych szczepionek przeciwko Covid-19 (Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca) w przypadku Johnson & Johnson do uzyskania odporności powinna wystarczyć pojedyncza dawka. Nie musi też być przechowywana w zamrażarce - można ją trzymać do trzech miesięcy w zwykłej lodówce. Przypomnijmy, skuteczność tej szczepionki została przetestowana podczas badań klinicznych na około 40 tys. osób powyżej 18. roku życia. Wyniki pokazały, że chroni ona przed ciężkimi przypadkami COVID-19 na poziomie 85,9 proc. Czwartkową decyzję EMA przesłaniają jednak obawy o to, czy amerykańska firma dostarczy do UE w II kwartale tego roku taką liczbę dawek, jaka została zapisana w kontrakcie, zawartym przez KE. Dostawy do UE na pewno nie rozpoczną się przed połową kwietnia. Kilka dni temu urzędnik unijny powiedział agencji Reutera, że Johnson & Johnson przekazał UE, iż boryka się z problemami z dostawami, które mogą skomplikować plany dostarczenia 55 mln dawek preparatu do Wspólnoty w II kwartale tego roku.