O swojej decyzji kluby poinformowały w mediach społecznościowych. Zdaniem właścicieli pomoc rządowa, by mogli przetrwać trudny czas pandemii, jest zbyt mała. "Otwieramy się!!! Zapraszamy po przerwie od 22.12.2020 od godz. 16.00. W związku z tym, że nie prowadzimy według rządu działalności objętej tarczą, rozumiemy, że nakaz zamknięcia nas nie dotyczy. Zapraszamy, będzie Nam miło Was ponownie gościć po przerwie" - czytamy w ogłoszeniu "Klubowej". Informacja o takiej samej treści pojawiła się na profilu lokalu "Galimatjas" na Facebooku, co wywołało wiele pozytywnych komentarzy użytkowników. Jak zwraca uwagę jednak serwis tarnogorski.info, kilka dni temu inny katowicki lokal, "Pomarańcza", zapowiedział, że w noc sylwestrową zorganizuje naukę tańca. Była to prowokacja, która miała na celu zwrócenie uwagi na trudną sytuację przedsiębiorców z branży rozrywkowej. Przypomnijmy - działalność dyskotek, klubów nocnych czy parków rozrywki wciąż jest zawieszona, a gastronomia prowadzi działalność wyłącznie "na wynos" i "na dowóz".