- Mamy wystarczająco dużo szczepionek przeciw COVID-19, by każdy Kanadyjczyk mógł przyjąć dawkę przypominającą, a także kolejną, czwartą dawkę - poinformowała w poniedziałek kancelaria premiera Kanady Justina Trudeau. Koronawirus w Kanadzie. Rząd planuje czwartą dawkę szczepionki Jak dodano w komunikacie, rząd planuje w styczniu dostarczyć 140 mln szybkich testów na obecność koronawirusa do wszystkich prowincji i terytoriów kraju.W oświadczeniu rządu Kanady czytamy, że kwestię czwartej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi Trudeau omówił z władzami poszczególnych prowincji. Według informacji agencji Reutera, w bieżącym miesiącu odnotowano w Kanadzie największą liczbę hospitalizacji w ciągu jednej doby. W piątek władze podały, że liczba nowych infekcji COVID-19 wzrosła o 65 proc. w porównaniu do poprzedniego tygodnia, co - jak podkreśla Reuters - stanowi wyzwanie dla wydolności tamtejszej służby zdrowia. Kanada jak Izrael? Po czwartą dawkę ustawiają się kolejki Z oficjalnych danych wynika, że do 18 grudnia 2021 roku prawie 88 proc. Kanadyjczyków powyżej 12. roku życia otrzymało dwie dawki preparatu przeciw Covid-19, natomiast wśród dzieci w wieku 5-12 lat jedynie 1,3 proc. Jak informowaliśmy w Interii, już wcześniej na szczepienie czwartą dawką szczepionki przeciwko koronawirusowi zdecydowały się władze Izraela. Do przyjęcia kolejnej dawki preparatu ustawiają się długie kolejki. Tylko w zeszły poniedziałek na czwarte szczepienie stawiło się 20 tys. osób.