Uczestnicy "Konwoju Wolności" blokują Ottawę od 28 stycznia. Początkowo akcja była wyrazem sprzeciwu wobec obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19 dla transgranicznych kierowców ciężarówek, ale z czasem przerodził się w ruch przeciwko zakazom pandemicznym i - jak twierdzą organizatorzy - "dyktatorskim zapędom" rządzących w Kanadzie. Od niedzieli w stolicy Kanady obowiązuje stan wyjątkowy - tego samego dnia zatrzymano siedem osób, nałożono również 100 mandatów. Trudeau: Wykorzystamy wszystkie zasoby W poniedziałek premier Kanady spotkał się z członkami Izby Gmin podczas nadzwyczajnej sesji parlamentu, na której omawiano sprawę protestu. Zapewniał, że władza "nie jest zastraszana przez osoby rzucające oblegami w stronę pracowników małych biznesów" i "tych, którzy kradną jedzenie osobom bezdomnym". - Nie poddamy się tym, którzy wywieszają rasistowskie flagi, nie ugniemy się przed tymi, którzy angażują się w wandalizm lub hańbią pamięć naszych weteranów - mówił.Zobacz: Kanada: Premier Justin Trudeau zakażony koronawirusemTrudeau swoje stanowisko zawarł również we wpisie na Twitterze, w którym zapewniał, że protest "musi się zakończyć". W kolejnym wpisie zapewnił, że władze wykorzystają "wszelkie możliwe zasoby do opanowania sytuacji". Policja prosi o posiłki Szef lokalnej policji w poniedziałek skierował do władz federalnych i prowincji prośbę o wysłanie dodatkowych 1800 funkcjonariuszy. Policja w kanadyjskiej stolicy dysponuje na co dzień 2100 policjantami.Minister transportu Kanady Omar Alghabra zwrócił się do władz prowincji Ontario o skorzystanie z przysługujących im uprawnień i zawieszenie licencji handlowych lub ubezpieczenia dla właścicieli ciężarówek wykorzystywanych w blokadzie.Grupa mieszkańców Ottawy zwróciła się do Sądu Najwyższego o zakazanie używania klaksonów w centrum miasta. Argumentowali, że mieszkańcy tej części Ottawy od 28 stycznia zmuszani są do słuchania dźwięków o natężeniu przekraczającym 90 decybeli. Sędzia Hugh McLean w poniedziałek przychylił się do prośby mieszkańców i wydał zakaz, który ma obowiązywać przez 10 dni. Zamrożona zbiórka. Było 10 mln dolarów Po tym, jak zablokowane zostało ponad 10 mln dolarów, jakie zebrali na platformie crowdfundingowej GoFundMe, protestujący kierowcy ciężarówek zbierają fundusze za pośrednictwem innych platform. Na jednej z nich, GiveSendGo, od poniedziałkowego popołudnia zgromadzono ponad 5 mln dolarów. Właściciele GiveSendGo oświadczyli, że firma jest w kontakcie z organizatorami "Konwoju Wolności 2022" i "otrzymała zapewnienie, że wszystkie zebrane fundusze zostaną przeznaczone na pomoc humanitarną i wsparcie prawne" dla protestujących i ich rodzin. W poniedziałek do protestu w Ottawie przyłączyli się demonstrujący w Windsorze w prowincji Ontario, gdzie zablokowane zostały dwa z trzech pasów po kanadyjskiej stronie mostu łączącego Windsor z Detroit w USA.