78-letni Biden we wtorek debatował z Trumpem w Cleveland w stanie Ohio. Ze względów bezpieczeństwa politycy nie podali sobie rąk przed starciem, a stanowiska mieli oddalone o kilka metrów. W dwa dni po debacie test na koronawirusa dał pozytywny rezultat u ubiegającego się o reelekcję Trumpa. Nie jest wiadomo kiedy i gdzie doszło do zakażenia. "Z radością informuję, że Jill (żona Bidena) i ja mamy negatywne wyniki testów na COVID-19. Dziękuję wszystkim za pełne troski wiadomości. Mam nadzieję, że to będzie służyło jako przypomnienie o noszeniu maseczek, utrzymywaniu dystansu i myciu rąk" - napisał na Twitterze faworyt sondaży w wyścigu do Białego Domu. Koronawirusa nie wykryto także u kandydatki Demokratów na wiceprezydenta, senator Kamali Harris. Sztab Demokratów - jak informuje portal The Hill - nie zamierza na ten moment ograniczać kampanii przedwyborczej. W piątek Biden, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, ma udać się do Michigan. Amerykańskie wybory prezydenckie odbędą się 3 listopada. Z Waszyngtonu Mateusz Obremski