Podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem i ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim Pinkas podkreślił, że strategia Polski w walce z koronawirusem to "strategia zduszenia wirusa, ograniczenia w populacji". "Inne kraje tego nie robią. Być może będą szły naszą drogą i będzie druga fala, ale my do tej drugiej fali będziemy znacznie lepiej przygotowani, bo ilość wirusa w populacji po prostu zwyczajnie będzie mniejsza" - powiedział. Główny inspektor sanitarny podziękował mieszkańcom Śląska za odpowiedzialność i rozsądne zachowanie. "Dalej będziemy prowadzić badania przesiewowe i dalej będziemy prowadzić je w sposób bezkompromisowy, licząc się z tym, że ciągle będziemy atakowani: 'znowu jest jakiś przyrost'. No dobrze, ale ten przyrost to nasza perspektywa, żebyśmy wiedzieli, że populacja jest zabezpieczona" - przekonywał. Jak ocenił, "śląska populacja jest pewnie najbardziej bezpieczna dla całej Polski". "To Ślązacy powinni być najmilej widzianymi gośćmi na Pomorzu, ponieważ są najlepiej zbadani" - stwierdził Pinkas. Dodał, że "wiele krajów nie bada pacjentów bezobjawowych". "My badamy wszystkich. Dajemy absolutne poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego całemu krajowi" - podsumował główny inspektor sanitarny.