Japońska szczepionka wykorzystująca nową technologię replikonu (replikon to odcinek DNA zdolny do autonomicznego podwajania się - replikowania - w komórkach) przechodzi obecnie pierwszą fazę badań klinicznych. Twórcy innowacji zamierzają złożyć wniosek o dopuszczenie preparatu do stosowania w możliwie nieodległej przyszłości tak, by wprowadzić szczepionkę do praktycznego zastosowania już w 2022 roku. Prace nad szczepionką replikonową rozpoczęły się w Stanach Zjednoczonych, ale badania rozwinął zespół naukowców z Japonii. Preparat firmy VLP Therapeutics, podobnie jak szczepionki Pfizer, jest oparty na technologii mRNA. Nowa technologia W odróżnieniu jednak od istniejących już na rynku nowy preparat ma zdolność do namnażania, czyli "samoreplikacji w komórkach organizmu przez ograniczony czas", co umożliwia uzyskanie odpowiedzi immunologicznej nawet po podaniu niewielkiej dawki. Zaledwie 1/10 - 1/100 dawki znanych dotychczas szczepionek mRNA jest wystarczająca do ochrony organizmu przed zakażeniem i jego niebezpiecznymi skutkami.Pierwsza faza badań prowadzona jest na grupie 45 dorosłych pacjentów w wieku do 65. roku życia. Ostatni etap testów zgodnie z planem firmy farmaceutycznej powinien rozpocząć się wiosną 2022 roku. Za produkcję do 50 mln dawek preparatu rocznie będzie odpowiadać firma Fujifilm. Szczepionka powstała przy finansowym wparciu japońskiego rządu. - Na wypadek rozwoju w przyszłości nowych chorób zakaźnych, opracowana podstawowa technologia samoreplikacji pozwoli na szybką reakcję na nowe zagrożenie - wyjaśnił dyrektor VLP Therapeutics Japan, Wataru Akahata.