- Działania takie jak w Grodzisku Mazowieckim są niedopuszczalne. To jest agresja, która powinna być potępiona i wyrażamy nasze zdecydowane słowa sprzeciwu przeciwko takim działaniom - podkreślił premier, odnosząc się do ataku antyszczepionkowców na punkt szczepień. Jak dodał, "dziś wieczorem jesteśmy umówieni na debatę z Radą Medyczną w sprawie kolejnych kroków, które należy przedsięwziąć, aby wyszczpienie w Polsce było na jeszcze wyższym poziomie". "Będą wdrażane paszporty covidowe" - W tych grupach, które są najbardziej narażone na skutki COVID-19, to w przypadku IV fali, będziemy mieli do czynienia prawdopodobnie z jej łagodniejszym przebiegiem, ale to nie powinno nas usypiać i nie stanowi przyczyny do niepodejmowania działań bardziej radykalnych - tłumaczył Morawiecki. Zaznaczył, że "otrzymuje coraz więcej sygnałów od premierów z innych krajów, że będą wdrażane paszporty covidove i polscy obywatele nie będą mogli poruszać się niemal po całym obszarze Europy bez odpowiednich ceryfikatów". - To warto już dziś powiedzieć wszystkim, bo każdy, kto planuje wyjazd poza terytorium Polski, może być narażony na daleko idące ograniczenia w przemieszczaniu się - wyjaśnił. Obowiązkowe szczepienia służby zdrowia? Jak podkreślił premier, "Rada Ministrów i Rada Medyczna w najbliższych dniach będą wypracowywać koncepcje dalej idące, ponieważ przeznaczyliśmy maksymalnie dużo sił i środków, wysiłków i zachęt, bonusów oraz premii różnego rodzaju dla różnych osób, dla lekarzy, zespołów szczepiących, aby nakłonić jak największą część osób do szczepień".- Jeżeli nadal będzie taka sytuacja, że IV fala będzie bardzo poważnym zagrożeniem, to nie wykluczamy dalej idących kroków. Coraz więcej państw w UE stosuje zasadę, że służba zdrowia musi się zaszczepić. I o tym też wieczorem będziemy rozmawiać - poinformował Morawiecki. - Służba zdrowia w szczególności powinna być uodporniona na COVID-19, bo to nasi lekarze, pielęgniarki, ale nie tylko, bo też diagności, laboranci, służą pacjentom, obywatelom. Obywatel przychodząc do szpitala, czy do placówki zdrowia musi mieć względną pewność, że nie zostanie zakażony - powiedział szef rządu. Przypomniał, że ok. 90 proc. lekarzy jest już zaszczepionych. Przyznał też, że wysoki współczynnik szczepień dotyczy też pracowników innych specjalności w służbie zdrowia. Dlatego ocenił, że w tym przypadku "margines ryzyka jest niewielki". - Ale taki wariant (obowiązkowego szczepienia w służbie zdrowia - red.) rozważamy - dodał. Nowe przypadki koronawirusa Mamy 74 nowe i potwierdzone przypadki koronawirusa - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Jak dodał resort, nikt nie zmarł z powodu COVID-19. Tydzień temu odnotowaliśmy 67 nowych przypadków i jeden zgon. Od początku pandemii wyzdrowiało łącznie 2 mln 653 tys. 359 osób. W ciągu doby wykonano ponad 23,5 tys. testów na koronawirusa.