Na pokładzie samolotu, który wylądował w Amritsarze w środę wieczorem, było łącznie 160 pasażerów. Po przybyciu do Indii 125 z nich otrzymało pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Według informacji władz miasta dziewięć osób uciekło z lotniska, a cztery z lokalnego szpitala, do którego skierowano zakażonych pasażerów. Na pokładzie samolotu znajdowało się także około 19 dzieci, które zostały zwolnione z obowiązku poddania się testowi. Anulowanie paszportów Policja przekazała, że rozpoczęła proces anulowania paszportów wszystkich uciekinierów. - Jeśli nie wrócą, opublikujemy ich zdjęcia w gazetach i założymy przeciwko nim sprawy - przekazał zastępca komendanta lokalnej policji Gurpreet Singh Khehra. Pendżab, w którym znajduje się Amritsar, to jeden z kilku indyjskich stanów, które przywróciły obostrzenia w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem. We wtorek stan wprowadził godzinę policyjną oraz zamknął wszystkie szkoły i uczelnie. W piątek w Indiach odnotowano ponad 100 tys. nowych zakażeń.