Resort zdrowia podał także, że w szpitalach przebywa 16 529 pacjentów z COVID-19, z czego 1045 pod respiratorami. W sumie dla zakażonych SARS-CoV-2 przygotowano 30 707 łóżek i 2 717 respiratorów. Zmiany dotyczące kwarantanny W ostatnim czasie przepisy dotyczące kwarantanny w naszym kraju uległy zmianie. Jak mówią przedstawiciele rządu - wszystko z powodu wariantu Omikron. Obowiązkowa kwarantanna po kontakcie z zakażonym lub wystawieniu skierowania na test została skrócona z 10 do siedmiu dni. Jednak czas izolacji, w przypadku potwierdzenia COVID-19, pozostał bez zmian. Inne zasady dotyczą m.in. osób udzielających świadczeń chorym na COVID-19, żołnierzy i funkcjonariuszy - od 2 lutego dla tej grupy czas kwarantanny skrócono do pięciu dni. "Jeśli dana osoba z tej grupy codziennie będzie wykonywała test antygenowy, który wskaże wynik ujemny - kwarantanny nie stosuje się" - czytamy. Są też zmiany w przepisach dotyczących izolacji domowej i te także dotyczą medyków, żołnierzy i funkcjonariuszy. Od 2 lutego czas izolacji domowej dla tej grupy będzie wynosił siedem dni, ale może zostać skrócony do pięciu, jeśli w piątej dobie test w kierunku SARS-CoV-2 da wynik negatywny. Kwarantanna i "techniczny lockdown" W czwartek 27 stycznia liczba osób objętych w Polsce kwarantanną przekroczyła milion. - Tak wysokie liczby to techniczny lockdown - komentował wówczas w rozmowie z Interią prof. Andrzej Fal, prezes Polskiego Towarzystwo Zdrowia Publicznego. - Niewprowadzony przepisem, a spowodowany rozwojem pandemii, ale efekt jest taki sam - część pracowników nie pracuje, bo jest w izolacji, część pracuje, ale zdalnie - mówił.Jak wskazywał, skracanie okresu kwarantanny "wydaje się to dziś dopuszczalne ze względu na specyfikę Omikronu, który jest bardziej zakaźny niż wcześniejsze warianty SARS-CoV-2, ale szybciej spada jego ilość w organizmie - w wydzielinie z nosa, śluzie, plwocinie, zatem człowiek szybciej przestaje zakażać".