Dokładnie tydzień temu, 16 marca, mówiliśmy o 21 183 pacjentach z COVID-19 i 2139 zajętych respiratorach. Od tego czasu w szpitalach przybyło ponad 4,8 tys. pacjentów, a liczba zajętych respiratorów zwiększyła się o ponad 370 sztuk. Dane z ostatnich dni - Nasze prognozy wskazują na to, że ten tydzień będzie z wysokimi liczbami. Ale może nie to jest najważniejsze i aż tak bardzo mnie nie niepokoi. Niepokoi mnie liczba pacjentów, którzy trafiają codziennie do polskich szpitali - przyznał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Przypomnijmy, że liczba zajętych łóżek i respiratorów to kluczowy wskaźnik dotyczący rozwoju pandemii. W poniedziałek informowano o 24 637 hospitalizowanych i 2421 pacjentach korzystających z respiratorów. W niedzielę zakażeni koronawirusem zajmowali 23 583 łóżka i 2360 respiratorów. W sobotę natomiast resort zdrowia podawał, że w placówkach przebywają 23 293 zakażone osoby, a 2315 pacjentów podłączonych jest do respiratorów. Brakuje miejsc dla chorych Sytuacja w szpitalach jest bardzo trudna, dla chorych brakuje miejsc. - Od tygodnia alarmujemy, że tych miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem jest w Warszawie za mało, ale w weekend bańka pękła. Obecnie nie ma ani jednego wolnego miejsca dla pacjenta z COVID-19 w Warszawie - mówił wczoraj w rozmowie z Interią ratownik ze stolicy. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców